Ciekawe kiedy ogarniesz, że żyjemy w czasach gdzie nie ważne jest kto co robi tylko jak głośno krzyczy.
Nie potrzebujemy poklasku tylko PRu.
To że coś robimy jest nic nie warte póki tego ktoś nie zauważy.
Możesz przenieść 1000 cegieł, ale jak tego nikt nie zauważy to będziesz gorszy od tego co przeniósł 10 cegieł i ogłosił dumnie ten fakt całemu światu
Co w tym dziwnego? Jak jest tańsza to ludzie kupują.