Powiatowy Inspektor widział "błędy" w dokumentacji. "Nikt z nim nie wygrał"
Dlaczego nowosądecki urzędnik rzuca ludziom kłody pod nogi? Okazało się że takich przypadków jest wiele. Kobieta postanowiła odwołać się do Krakowa, do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i ten bez problemów wydał jej pozwolenie.
z- 60
- #
- #
- #
- #
- #
@100piwdlapiotsza: Zwyczajnie piszesz głupoty i wprowadzasz ludzi w błąd kłamiąc.
@gieroj777: Tylko problem jest taki, że żeby mieć wz na zagrodówkę to trzeba być rolnikiem i prowadzić to gospodarstwo rolne. A w większości przypadków temat jest jeden i ten sam "PANI MY KUPILI TANIO ZIEMIE A TERAZ NIE CHCE NAM GMINA ZROBIC BUDOWLANEJ I NIE MOŻEMY SIĘ WZBOGACIĆ NISKIM KOSZTEM"
Żaden rolnik nie ma