Wpis z mikrobloga

#gospodarka #ekonomia #polityka #neuropa #4konserwy #inflacja #energetyka #polska #bekazkonfederacji #pieniadze
Poloki płaczą, źe droga energia to wina UE.
Zapewne to też UE kazała POLOKOM nie budować elektrowni i nie modernizować sieci. Dziś prawie 30% kosztów energii wynika z naszej przestarzałej sieci energetycznej, no ale POLOK myśli że jak Gierek wybudował sieć to ona będzie wieczna. Łapu capu młotkiem się wystuka. A poza tym 800+ i 15 emerytura!

Beka z was.
  • 21
  • Odpowiedz
@Lord_Apatii_i_Depresji: Sama prawda.

ETS przegłosowano w UE w 2003, Polska weszła w 2004. Przez 20 lat kasa ze sprzedaży uprawnień była przejadana, udawalismy że UE pozwoli nam zatrzymać górnictwo a po dwudziestu latach zdziwienie że UE się pyta co zrobiliśmy przez te dwie dekady. Nie zrobiliśmy nic to teraz będziemy płacić ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@Imperator_Wladek: I najlepsze jest to, że Polacy potem coś szczekają że produkcja wychodzi z Europy do Chin, bo tam się nikt nie przejmuje ekologią i mają tanią energię a potem się okazuje że w Polsce energetyka jest bardziej emisyjna (CO2/kWh) niż w Chinach i podobnie emisyjna jak w Indiach xD
  • Odpowiedz
ETS przegłosowano w UE w 2003, Polska weszła w 2004. Przez 20 lat kasa ze sprzedaży uprawnień była przejadana


@PfefferWerfer:
Skąd Wy to bierzecie?
"Darmowe" certyfikaty pokrywają 70% krajowej emisji CO2. Resztę trzeba dokupić (mowa również o firmach).
Rząd certyfikatami spekulował i dlatego sprzedawał, ale nawet jakby tego nie robił i idealnie inwestował to i tak byśmy na tym tracili.
  • Odpowiedz
@LaurenceFass:

Bierzemy to stąd że od początku system skonstruowany jest tak że każdego roku jest coraz mniej uprawnień na rynku i ma to właśnie na celu stopniowe przymuszanie/zachęcanie do modernizacji energetyki. Przez 15-20 lat nic nie robiliśmy, bo uprawnienia były tanie i dostępne więc temat był olewany. A jak się zaczęło rozkręcać od 2020 to nagle strach nam zajrzał do dupy bo jesteśmy kompletnie nieprzygotowani.

Ponieważ system ETS ma przede wszystkim
  • Odpowiedz
@PfefferWerfer:
ETS został wprowadzony od 2005 r. i jest "rozwijany" coraz bardziej ma obejmować nawet gospodarstwa domowe.

To nie jest nic co było jasne i wprowadzone od początku wejścia Polski do UE.
Te umowy należy wypowiedzieć i tyle - tak jest prościej.
  • Odpowiedz
ETS został wprowadzony od 2005 r.


@LaurenceFass: Przegłosowany w 2003 z dwuletnim vacatio legis, wchodząc w 2004 roku wiedzieliśmy że będzie nas obowiązywał.

i jest "rozwijany" coraz bardziej ma obejmować nawet gospodarstwa domowe.


Jak to się dzieje, że wszystkie kraje w UE się zgadzają na ten rozwój i mamy tylko jednego "czarnego od węgla" konia który został wyśmiany w 2022 przy próbie zawieszenia systemu ETS? ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
Jak to się dzieje, że wszystkie kraje w UE się zgadzają na ten rozwój i mamy tylko jednego "czarnego od węgla" konia który został wyśmiany w 2022 przy próbie zawieszenia systemu ETS?

@PfefferWerfer:
Rządy może i tak - ludzie niekoniecznie.
Tak jest bo każdy rząd innego typu (poza liberalnym czy socjaldemokracją) nie ma szans utrzymać się w strukturach UE.
Kilkanaście lat temu nawet Austria dostała sankcje jak miała prawicowy rząd (partia
  • Odpowiedz
@LaurenceFass: Pożyjemy, zobaczymy. Ja uważam że UE nie zmieni zdania i dalej będzie parcie w czysty prąd i niezależność energetyczną. A potem się okaże że szuriada jak zwykle rozpętała burzę w szklance wody i nic złego się nie stało ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ja uważam że UE nie zmieni zdania i dalej będzie parcie w czysty prąd i niezależność energetyczną.


@PfefferWerfer:
Tutaj się zgadzam, nie tylko w tym zakresie, ale wszystkich innych niechcianych projektach ideologicznych (których też miało nie być).
My jeszcze jesteśmy na etapie niektórych środowisk polityczno - społecznych w Wlk. Brytanii 15-20 lat temu, które twierdziły, że będą reformować UE, a tego nie da się zrobić.
  • Odpowiedz
Tutaj się zgadzam, nie tylko w tym zakresie, ale wszystkich innych niechcianych projektach ideologicznych (których też miało nie być).


@LaurenceFass: Wymień kilka innych projektów ideologicznych.

My jeszcze jesteśmy na etapie niektórych środowisk polityczno - społecznych w Wlk. Brytanii 15-20 lat temu, które twierdziły, że będą reformować UE, a tego nie da się zrobić.


Ostatnie 8 lat byliśmy na etapie polexitowania, ignorowania UE i ścieżki idącej na pełne zwarcie. Teraz dopiero wracamy
  • Odpowiedz
Wymień kilka innych projektów ideologicznych.

@PfefferWerfer:
- Gender / LGBT,
- Konwencja stambulska
- Przymusowy import imigrantów (wcześniej tworzenie pod to podkładki ideologicznej)
- Feminizm
- "Projekt wielokulturowych miast" itp. https://migrant-integration.ec.europa.eu/integration-practice/intercultural-cities_en
Generalnie lewicowa agenda jest mocno forsowana jest dużo tego gówna w UE i nie ma co udawać, że nie.

Ostatnie 8 lat byliśmy na etapie polexitowania, ignorowania UE i ścieżki idącej na pełne zwarcie.

Retorycznie co najwyżej.

UE nie da
  • Odpowiedz
- Gender / LGBT,

- Konwencja stambulska

- Przymusowy import imigrantów (wcześniej tworzenie pod to podkładki ideologicznej)

- Feminizm

- "Projekt wielokulturowych miast" itp.


@LaurenceFass: Wszystkie te rzeczy dzieją się też w USA które nie jest w UE. Taki po prostu los naszej łacińskiej kultury w jej ostatnich tchnieniach.

Nie ta skala. Jak należysz do grupy idiotów, którzy sami siebie niszczą (j.w. - dane gospodarcze) to rozglądasz się za inną grupą
  • Odpowiedz
Wszystkie te rzeczy dzieją się też w USA które nie jest w UE. Taki po prostu los naszej łacińskiej kultury w jej ostatnich tchnieniach.

@PfefferWerfer:
To może należy całkowicie zmienić obóz, rozglądać się na różne kierunki. Np. Turcji to się udaje. Jest w NATO, ale ma też bardzo dobre relacje z krajami BRICS.

musisz się zintegrować politycznie i gospodarczo.

Nie musisz, wystarczy handlować. Możesz postawić na swój interes i niezależność. Owszem,
  • Odpowiedz
To może należy całkowicie zmienić obóz, rozglądać się na różne kierunki. Np. Turcji to się udaje. Jest w NATO, ale ma też bardzo dobre relacje z krajami BRICS.


@LaurenceFass: Polska to nie Turcja - sojusz z bRics oznacza sojusz z Rosją a to kompletnie nie jest w naszym interesie strategicznym.

Nie musisz, wystarczy handlować.


Jak nie jesteś z nimi to jesteś poza unią celną i twój eksport jest mniej atrakcyjny i
  • Odpowiedz
- sojusz z bRics oznacza sojusz z Rosją a to kompletnie nie jest w naszym interesie strategicznym.


@PfefferWerfer:
Nie, Chiny mogą być gwarantem bezpieczeństwa.
Dobre relacje nie oznaczają sojuszu.

Jak nie jesteś z nimi to jesteś poza unią celną i twój eksport jest mniej atrakcyjny i podlega sankcjom.

Nic takiego nie wydarzyło się przed UE poza dodatkową papierologią.

Dostaniesz cła klimatyczne jak na bantustan z węglową energetyką przystało.

To jest budowanie
  • Odpowiedz
Nie, Chiny mogą być gwarantem bezpieczeństwa.

Dobre relacje nie oznaczają sojuszu.


@LaurenceFass: Jako federalna UE możesz z nimi dyskutować, jako Polska będziesz jeszcze większym śmieciem niż w relacjach z UE. Jako peryferium chińskich wpływów zostaniesz sprzedany Rosji w zamian za surowce w trakcie wojny Chiny-USA.

Nic takiego nie wydarzyło się przed UE poza dodatkową papierologią.


Jak to nie? Eksport Polski po wejściu do UE wystrzeliły, a z granicy Polsko-Niemieckiej zniknęły długie
  • Odpowiedz