Postanowiłem otworzyć firmę zajmującą się kraftowymi oraz rzemieślniczymi dostawami jedzenia. Będzie to działać podobnie do idei foodtrucków: w tej samej cenie albo nawet drożej co w restauracji można kupić jedzenie ale za to bez obsługi oraz i miejsca gdzie można usiąść. U mnie będzie można w tej samej cenie co na dowóz w pyszne czy uber eats będzie można zamówić jedzenie ale trzeba je samemu odebrać z restauracji.

#jedzenie #jedzenie71 #gotujzwykopem #
JanPawelDrugiLechWalesaPierwszy - Postanowiłem otworzyć firmę zajmującą się kraftowym...

źródło: Zrzut ekranu 2024-05-16 213051

Pobierz
Ktoś mi mówił, że w miejsce zamkniętego Dinette na Placu Teatralnym będzie otwierać się tajska restauracja ThaiThai, która jest już m.in. w Poznaniu i Warszawie. Z ciekawości wszedłem na ich stronę żeby zerknąć na menu. Poziom oderwania cen tych dań od rzeczywistości jest chyba jeszcze wyższy niż w znanym chyba tylko z wysokich cen Selection na Wyspie Słodowej (gołąbki za 112 PLN) czy NAI na Bulwarze Staromiejskim (gołąbki za 70 PLN xD)
kyloe - Ktoś mi mówił, że w miejsce zamkniętego Dinette na Placu Teatralnym będzie ot...

źródło: thaithai

Pobierz
Ej kojarzycie te mobilne kawiarnie na rowerach? Właśnie sobie zdałem sprawę że kawa w tym przybytku kosztuje 12 zł. Kumacie? 12 zł za kawę z budy na rowerze ? Tyle samo co w eleganckiej kawiarni w której obsłuży nas kelnerka, odbierze zamówienie, przyniesie kawe, rozliczy przy stoliku. Foodtrucki z burgerami za 50 i kawa z roweru za 12. Jak byłem w Neapolu to w każdej lepszej kawiarni espresso było za 90 centów
Kwas747 - Ej kojarzycie te mobilne kawiarnie na rowerach? Właśnie sobie zdałem sprawę...

źródło: temp_file967574224938461863

Pobierz
  • 393
@Kwas747: jak daja dobra kawe z dobrego ekspresu, gdzie mozesz sie napic jej w parku to w czym widzisz problem? widac ze jestes ameba umyslowa
  • Odpowiedz
#lunch71

Giselle (Szewska 27)

Miejsce to nie jest typową restauracją, a raczej kawiarnią serwującą śniadania i dania na ciepło. Wszystkie dania, także te sugerowane jako lunchowe, dostępne sa przez cały czas otwarcia.
Zdecydowana większość pozycji z menu to dania lekkostrawne, jest duży wybór rzeczy wegetariańskich. Nie ma natomiast niczego wegańskiego. Wszystkie dania, które pokazuję na zdjęciach okazały się być bardzo duże.

Na zdjęciu w cenie 34zł Socca z kozim serem i cukinią
gbyrka - #lunch71

Giselle (Szewska 27)

Miejsce to nie jest typową restauracją, a ra...

źródło: 1

Pobierz
@Kwas747: I bardzo dobrze. Ja też odkryłem w sobie umiejętności kulinarne i na zmianę co piątek jest jechane z pizzą albo tortillą albo burgerami. Ile już zaoszczędziłem nie zliczę, a i najeść się można dużo bardziej.
  • Odpowiedz
@Corrny na pewno nie jest to pół porcji w semaforze. Jadłem kilka razy tu i tu i ryba w papilotach z semafora jest zazwyczaj dosyć cienka, a w panfiszu jest całkiem grubaśna. Generalnie polecam panfisz’a, tak jak kolega wyżej
  • Odpowiedz
#wroclaw #jedzenie71 #pytanie
Wybieram się pierwszy raz do Wrocławia i chciałem się dowiedzieć na co mam uważać albo co polecacie do zobaczenia najważniejszego.
Będę na pewno szedł do zoo bo całe swoje życie nie byłem w żadnym ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Lepiej swoim autem czy po prostu komunikacja? Ja z małego miasteczka to się pytam jak debil ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@impact18: komunikacją miejską. Pamiętaj aby po wejściu do tramwaju (taka drogowa ciuchcia), powiedzieć głośno DZIEŃ DOBRY.

powiedz lepiej na ile przyjeżdzasz bo dla niektórych wizyta w Aquaparku (taki większy stawik) pierwszy raz w życiu będzie atrakcją samą w sobie. A to zajmie kilka godzin
  • Odpowiedz
@impact18: jesli jest cieplo, jesli przyjezdzasz w weekend, to sugeruje mocno zakup biletu do zoo przez net, wbicie na 30 min przed otwarciem w kolejke i rura do afrykarium. Masz szanse cos zobaczyc, nie #!$%@? sie i nie zostac zadeptanym. A potem na spokojnie mozna obejrzec reszte zoo.

Sugeruje rowniez jechac tam komunikacja, ewentualnie zostawic auto na grobli i przejsc do zoo kladka przez odre.

Co do odradzania, pewnie i tak
  • Odpowiedz
Gastronomia w polsce:
- Oszukiwanie pracowników na hajs, praca bez umowy, nadgodziny
- Kawa za 17zł a woda za 10 xD
- Wciskanie klientom że wszystko jest kraftowe a kupujesz gotowe buły z makro
- Jak najmniejsze porcje żeby przez przypadek ktoś się nie najadł
- Dania robione na #!$%@? przez pijanego kucharza
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych
- Czekanie 15 minut na podanie menu przez kelnera
-
  • 665
- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych


@Viado: Masz przestarzałe informacje albo chodzisz do jakichś obskurnych, Z-A-C-O-F-A-N-Y-C-H spelun xD
Modne lokacje kasują jak leci. W ogóle zastanawia mnie taki zapis, bo po #!$%@? te ceny w menu, jeśli dalej nie wiesz ile zapłacisz xD
tellet - >- 10% haraczu jeśli przyprowadzisz do knajpy 3 znajomych

@Viado: Masz prze...

źródło: c

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1301
@Viado: zapomniałeś napisać, że foodtracki (szamowozy) w swoim założeniu miały być budżetowej bo nie trzeba płacić za wynajem a tu ceny są jak w normalnych knajpach XD
Tfu na takich
  • Odpowiedz
W drugiej części majówki miałem trochę wolnego czasu na miejscu i pokręciłem się po kilku knajpach, wrzucam zbiorczo, krótkie recenzje. Jakoś tak się złożyło, że wszystkie lokale są obok siebie, więc jak ktoś np. przyjeżdża do Wrocławia i zostaje w okolicy, to może się szczególnie przydać.

1. Toscanizzazione, plac Jana Pawła II 33 - włoska, toskańska knajpa, która otwierała się chyba 2,5 roku

Lokal fajnie położony, stoliki nad Odrą. W menu są
Iudex - W drugiej części majówki miałem trochę wolnego czasu na miejscu i pokręciłem ...

źródło: 440475273_1129582838082673_3784752716537077922_n

Pobierz
3. ELEN food & friends, Księcia Witolda 32C - śniadaniownia


@Iudex: 35-40 za śniadanie. Nie no super ceny nie ma co xD Powiedz, ze chociaż porcja jakaś sensowna bo jak nie to daj spokój.

Jakbym miał czekać 30 minut na śniadanie jako 1 gość to bym nigdy wiecej do tego lokalu nie poszedł. Szczególnie, że pewnie jakiegoś wielkiego i skomplikowanego menu nie mają no nie?

Czeskiego wina nie komentuje bo nie
  • Odpowiedz
38 zl za deser xD poszedlem z czystej ciekawosci, knajpa skoro tyle sobie zyczy powinna byc oceniana wedlug wyzszej skali i moim zdaniem nie warto. Po zajeciu stolika i zlozeniu zamowienia przy kasie (gdzie tez trzeba odstac swoje), wydanie dwoch deserow i trzech kaw trwalo ponad 15 min xD jak patrzylem na opinie na google maps to jezzcze dwa tygodnie temu doliczali 12 zl za serwis (wtf) xD oczywiscie gruby wieprz zachwala
sokool - 38 zl za deser xD poszedlem z czystej ciekawosci, knajpa skoro tyle sobie zy...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
@sokool: Skoro knajpa działa, to znaczy że ludziom nie przeszkadza tyle płacić.
Za 38 zł można kupić w cukierni 1 kg ciasta.
Kawa na espresso to koszt jakichś 50 groszy.

No ale wszystko kosztuje. Ja nie korzystam z takich "rozkoszy", bo nie lubię przepłacać aż tyle.

Kawa w Ikei kosztuje złotówkę. I to jest rozsądna cena. :D
A szarlotka (100 g) to koszt 7 zł.

I takie ceny to ja rozumiem.
  • Odpowiedz
@Anakee: ... ale ty weź zrozum, że nie każdy idzie po kawę do kawiarni żeby tam iść dla DOŚWIADCZENIA. Po prostu czasem chcesz złapać kawę wypić na szybko bo masz zjazd energetycnzy i na chwilę usiąść. U nas jedynym tanim rozwiązaniem to jest kawa z Żabki i ławka przed nią xD

Jakimś cudem kawa na tym drogim zachodzie może koztować taniej niż w tej dopiero go goniącej Polsce.

Jedziesz do Szwecji
  • Odpowiedz
Byłem dzisiaj na Parku Śniadaniowym w Parku Andersa.
Raczej nie polecam ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Pamiętam, że pierwsza edycja z 2019 była bardzo fajna - duża różnorodność food trucków i całkiem dobry stosunek ceny do jakości do ilości. Od tamtego czasu z roku na rok jest coraz gorzej.

W tym roku jest - bez zaskoczenia - jeszcze drożej a porcje są jeszcze mniejsze.

Moja dziewczyna zamówiła sobie tosta
@Emca: chcesz powiedzieć, że w niedzielę ludzie jadą do jakiegoś parku śniadaniowego i czekają 40 minut na tosty, jajecznicę, parówki czy szakszukę, które każdy mając 0 skilla kulinarnego może przygotować w domu w 10 minut za ułamek ceny? Przecież to brzmi jak jakaś kompletna abstrakcja xD
  • Odpowiedz
@Marek_Licyniusz_Krassus: nie wszystko, ale mniejsza. Ja rozumiem jaka jest istota wyjścia, bo sam często jem na mieście lub zamawiam. Natomiast wychodzenie z rana w niedzielę na tosta w cenie jak z kosmosu żeby jeszcze na niego czekać 40 min to już jest wyższy poziom robienia z siebie głupka xD ale to pewnie kraftowy tost był
  • Odpowiedz
  • 6
@o__0 Vaffa, Iggy, Oliwa I Ogień, Ogień, Cimone, ogólnie wroclaw pizzą neapolitanską stoi, więc gdzie nie pójdziesz będzie dobrze.
  • Odpowiedz