Zdałam sobie właśnie sprawę, że pewien #rozowypasek z licbazy spieprzył mi życie i zdrowie.
Kiedyś powiedziała mi "Wyglądałaś jak laska, a po wakacjach spasłaś się jak świnia" - ważyłam wtedy 64 kg, czyli dosyć normalnie ale jak to we wczesnej licbazie chce się zrobić wrażenie na ludziach. Bardzo się tym przejęłam.
Do tego stopnia, że schudłam do 43 kg bo jedyne co pochłaniałam to koktajle z kofeiną i witaminami, kawa i p-------y.
Trzęsłam się jak w delirium, cierpiałam na bezsenność i zajęło mi rok żeby w jakiś sposób zredukować to, co moja dieta zniszczyła. I do tej pory nie jestem w stanie zredukować pewnych nałogów. I najgorsze jest to, że nikt mi nie powiedział, że wyglądam jak chora ważąc tak mało.
No i odkąd zaczęłam wyglądać szczuplej i atrakcyjniej okazuje się, że wszystkie koleżanki zaczęły mi obrabiać dupę = przyjaźń skończona.
Niebiescy zaczęli we mnie widzieć głównie obiekt seksualny = przyjaźń skończona.
Dzięki, ku*wo. Następnym razem jak będziesz chciała na kimś wyładować swoje kompleksy to sama schudnij.
@hellokitty89: LOL. Jestem rocznik 94 i u mnie pod koniec gimnazjum większość dziewczyn miała te 170, bardzo mało było takich 160. Nie wiem gdzieś Ty żyła.
Niedawno pisałaś, że schudłaś 15kg przed studniówką, a teraz, że schudłaś w pierwszej klasie. To jak to w końcu jest?
@Damianix125: Musisz sie tak czepiac? Czasem pisze, ze ma chlopaka, a na drugi dzien pisze jakie ma feelsy, bo tfwnobf. Raz jest bogata, a po tygodniu jest biedna i na taxi nie ma. Zycie, zycie jest nobelon, a atencja byc musi.
Kiedyś powiedziała mi "Wyglądałaś jak laska, a po wakacjach spasłaś się jak świnia" - ważyłam wtedy 64 kg, czyli dosyć normalnie ale jak to we wczesnej licbazie chce się zrobić wrażenie na ludziach. Bardzo się tym przejęłam.
Do tego stopnia, że schudłam do 43 kg bo jedyne co pochłaniałam to koktajle z kofeiną i witaminami, kawa i p-------y.
Trzęsłam się jak w delirium, cierpiałam na bezsenność i zajęło mi rok żeby w jakiś sposób zredukować to, co moja dieta zniszczyła. I do tej pory nie jestem w stanie zredukować pewnych nałogów. I najgorsze jest to, że nikt mi nie powiedział, że wyglądam jak chora ważąc tak mało.
No i odkąd zaczęłam wyglądać szczuplej i atrakcyjniej okazuje się, że wszystkie koleżanki zaczęły mi obrabiać dupę = przyjaźń skończona.
Niebiescy zaczęli we mnie widzieć głównie obiekt seksualny = przyjaźń skończona.
Dzięki, ku*wo. Następnym razem jak będziesz chciała na kimś wyładować swoje kompleksy to sama schudnij.
#boldupy #gorzkiezale #przegryw
I pewnie dobrze mówią. :D
Komentarz usunięty przez autora
@Jofridd: Wystarczyło to powiedzieć jej wtedy i problem z głowy, ale baby oczywiście muszą obwiniać wszystkich dookoła za swoje własne wiksy.
64 kg przy 160 to NIE jest ostra nadwaga, ew niewielka xD
68 kg dla faceta 180 to nie jest dobra waga xD moj facet ma 185 i jakby zszedl poniżej 80 kg to by chyba znikl o.O
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@mojwa: fuk you( ͡° ʖ̯ ͡°)
Coz, kiedys miałeś lepszy brzuch...
@loczyn: @Jofridd Niestety, ale @loczyn ma rację.
@mojwa: #logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora
Zle mi z tym po prostu bylo po prostu pozniej, bo czułam sie gruba w porownaniu do niego ;)
@Damianix125: Musisz sie tak czepiac? Czasem pisze, ze ma chlopaka, a na drugi dzien pisze jakie ma feelsy, bo tfwnobf. Raz jest bogata, a po tygodniu jest biedna i na taxi nie ma. Zycie, zycie jest nobelon, a atencja byc musi.
Komentarz usunięty przez moderatora