Wpis z mikrobloga

@Cash1337:

Niebieski to mój tor jazdy.

Stanąłem przed autem na czerwonej jezdni (dla rowerów). Przed samochodem ale nie centralnie przed nim tylko tak trochę z boku.

No i jak chciałem ruszyć do skrętu w lewo (pani ruszała ciut wcześniej) to zderzakiem zahaczyła mi w gmol/spacerówkę. Trochę mną zatrząsnęło, noga na ziemię, pani po stopie raz. No i afera.

Przyjechała policja i stwierdziła, że To ja wjechałem w panią (mimo, że stałem).
c.....o - @Cash1337: 

Niebieski to mój tor jazdy.

Stanąłem przed autem na czerwonej...

źródło: comment_VkK9TfGGX7V7TcRxXWbedlb6cB39pFPY.jpg

Pobierz