Wpis z mikrobloga

Mirki, ale się nacięłam xd Kupiłam na Alledrogo dwa przedmioty (dodam, że to dwie szmatki), i jak się okazało sprzedający wysyła "maksymalnie jedną sztukę" (polecony prio) za 10 zł, co oznacza, że za przesyłkę powinnam wybulić 20 zł. Zazwyczaj sprawdzam przed kupnem takie niuanse, i omijam szerokim łukiem aukcje, gdzie wołają sobie za wysyłkę podwójnie, ale już dawno nie spotkałam się z takim precedensem, i moja czujność została uśpiona.

Cóż, muszę zapłacić (dosłownie i w przenośni) za swoją głupotę ;_;


#allegro #tyleprzegrac #polakicebulaki #gorzkiezale #oswiadczenie #bekazrozowychpaskow #prawo #zakupy
  • 11
@BojtaS: Wiesz, teoretycznie mogę położyć na to lachę i nie płacić, a w sumie nie wiem czy takie postępowanie (mam tu na myśli zawyżanie kosztów wysyłki) jest legalne? :{
@sailor_73: @BojtaS: Szczerze mówiąc wolałabym, żeby cena przedmiotu była wyższa o te dziesięć złotych, a nie dodawać do każdego z nich po 10 za wysyłkę. Jeśli kupię 10 sztuk, sama wysyłka poleconym priorytetowym wynosiłaby sto złotych (nie przekracza to dwóch kilo)
@Aerials: A może po prostu sprzedający się pomylił i zapomniał zwiększyć maksymalną pojemność paczki (domyślnie zawsze jest "1")? Samemu zdarzyło mi się coś takiego kilka razy (zarówno przy sprzedaży jak i kupnie) i zwykle bez problemu dawało radę wszystko wyjaśnić pokojowo. Pytałaś się go o to w ogóle?