[stanislaw-cybruch]

#nauka Ludzie będą żyli ponad 200 lat w dobrym zdrowiu

Każdy człowiek stoi w kolejce życia po śmierć. A śmierć wybawia od wszelkiego zła tego świata. Jakby jednak nie patrzeć na takie mądrości, każdy chce żyć jak najdłużej.

Ludzie marzą o tym, aby żyć długo, w dobrym zdrowiu i szczęśliwie, ot choćby 1000 lat lub wiecznie. Część lekarzy wierzy w taką możliwość. Wierzył też w to profesor Zbigniew Religa. Pewien doktor angielski specjalista genetyk, zapewnia, że już urodził się taki człowiek w Wielkiej Brytanii, który będzie żył ponad 200 lat, w dodatku w pełnej sprawności zdrowia psychicznego i fizycznego. A za 20 lat, jak dobrze pójdzie, będzie można zlikwidować mechanizmy procesów starzenia się człowieka.

Być może pomogą w tym odkrycia tajników długiego żywota niektórych zwierząt. Wiadomo przecież, słonie żyją około 80 lat, ryba jesiotr dożywa 100 lat, żółwie przeszło 200, a małże – ponad 400 lat. Naukowcy znaleźli też wyjątkowo długowieczne istoty – koralowce, które przeżyły aż ponad 4200 lat. Tylko ludzie, patrząc na wspomniane tu zwierzęta, żyją stosunkowo niedługo.

Analizy naukowe łuków przyrostowych skorupy małży z Islandii - gatunku Arctica islandica - wskazują niezbicie, że to najdłużej żyjące obecnie zwierzęta na Ziemi. Osobnik objęty badaniem, miał początek życia - jak obliczono - w czasach, "gdy wymarła polska szlachta", czyli za króla Jana Olbrachta. Badany małż nie pobije swojego rekordu żywota, gdyż uczeni dla potrzeb nauki, otworzyli jego skorupkowy dom i uśmiercili biedaka długowieczniaka. Pozostawił jednak wspaniały rekord: 507 lat.

Genetycy znają już odpowiedź na pytanie jak podnieść życie ludzi do 200 i więcej lat. Pomorze w tym zablokowanie genu starzenia się organizmu. To pomysł, ale też głośny i ambitny plan Aubrey de Grey’a, teoretyka wizjonera oraz genetyka samouka, który pracuje na uniwersytecie w Cambridge. Według de Grey’a, w okresie najbliższych 20 lat, będzie możliwa likwidacja mechaniki procesów starzenia człowieka. Dzięki temu ludzie będą cieszyć się życiem "setki lat, niemalże w nieskończoność", z wyjątkiem pechowców, którzy wpadną pod samochód, dron lub w pazury niedźwiedzia.

Wizje brytyjskiego genetyka z Cambridge są fantastyczne i urzekające. Inspirują wielu wybitnych lekarzy na całym świecie do dalszych badań. Choć przeciwnicy określają de Grey’a szarlatanem z Cambridge, zwolennicy nazwali go prorokiem, który chce zabić śmierć. Im właśnie polecił, aby po śmierci zamrożono jego ciało w płynnym azocie, bo kiedyś inni lekarze obudzą go i wskrzeszą dla przyszłych pokoleń.

Stanisław Cybruch

Na zdjęciu ilustracyjnym - Lonesome George, jedyny, czyli ostatni przedstawiciel podgatunku żółw z wyspy Pinta, mający około 90 lat. Nawigator do książki prof. Grzegorza W. Kołodko, Foto: wedrujacyswiat.pl.google.com.

[Ragnarokk]

Pomorze

@stanislaw-cybruch:

Niestety, Mazowsze :(

[Czop]

@stanislaw-cybruch: Będzie to miało sens jeżeli będziemy zdolni kolonizować wszechświat. Póki co, ziemia będzie za mała dla nas. Jeżeli człowiek będzie dożywał do 200 lat. to ziemia będzie miała 2 razy tyle ludności co teraz...

Nidyrydy

[lycamob]

@Czop: przecież dużo jest wolnego miejsca na Ziemi. Nie musimy przecież żyć w ścisku jak dotychczas. Chociażby takie USA w centrum stoi wyludnione, większość mieszka na zachodzie i wschodzie kraju.

[Ragnarokk]

@lycamob:

W USA żyje 5% ludności świata.

[NieRozumiemIronii]

@Czop: Przy założeniu, że każda rodzina będzie mieszkać w domku jednorodzinnym z ogródkiem, cała ludność świata zmieści się na powierzchni Ziemi wielkości jednego sporego stanu USA, np. Texasu, map rel.

[stanislaw-cybruch]

@Czop: Jakby na to nie patrzeć jest w tym stwierdzeniu pełna prawda.

[stanislaw-cybruch]

@lycamob: Amerykanie przyjęli zasadę: trzeba mieszkać z dala od zgiełku miast i smrodu samochodów. Uciekają głównie na prowincję i w rejony zdrowszej atmosfery.

[Czop]

@NieRozumiemIronii: po pierwsze: skąd takie wyliczenia, bo nie chce mi się wierzyć, że w jednym stanie mieściłoby się kilka MILIARDÓW domków jednorodzinnych.

[NieRozumiemIronii]

@Czop: 696241000000 m^2 - powierzchnia Teksasu

7000000000 - ludność świata

Dzielisz jedno przez drugie i wychodzi ci 100 metrów kwadratowych na osobę. Przeleć się kiedyś samolotem, albo pooglądaj google maps to zobaczysz, że ziemia jest pusta.