Wpis z mikrobloga

Niecały tydzień temu pisałem swoje #gorzkiezale na temat laski z która próbowałem się umówić a która mnie zbywała jak idiotę. Do przeczytania tutaj.

Otóż jest ciąg dalszy historii :D Siedzimy sobie ze znajomą w samochodzie przed marketem, wcinamy lody rożki no i ona z wypiekami opowiada mi tam jakieś piedoły o ludziach(ten z tamtą a tamten tego) Nagle patrzę a tu wychodzi ze sklepu ta panna która tak mnie koszowała przez ostatnie dwa tygodnie a za nią wyjeżdża wózkiem mama Grażyna. Jako że stałem idealnie na przeciwko wejścia a kumpela energicznie gestykulowała panna od razu nas zauważyła. Zerknęła na krótka chwilę po czym momentalnie odwróciła wzrok i coś tam zaczyna gadać do Grażyny jakby lekko zmieszana. No to chwilę jeszcze pogadaliśmy z koleżanką i pojechałem do domu. Patrze na telefon a tu niespodzianka, sms od panny. Pyta czy nie byłem dziś przypadkiem pod kerfurem i ogólnie: "co tam u CB?" xDD. Haha zobaczyła mnie w towarzystwie innego różowegopaska i nagle dupka zmiękła co? Bitch mode OFF? Więc siedze sobie tak w dobrym humorze, popijam piwko i zastanawiam się co i czy jej odpisać. W ogóle chyba przez te dwa tygodnie trochę wyidealizowałem sobie ją w wyobraźni i niepotrzebnie się napaliłem a to najgorsze co można zrobić. Bo ona wcale nie jest aż tak piękna i inteligenta jak mi się zdawało ;)

#logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow

Wołam: @mentosh @thisismaddnes @tony_soprano bo może was to zainteresuje :)
  • 6
Heh, nieźle. Może też napisała bo widziała ze ty ją widzisz to głupio jej było czy coś. W każdym razie jak ludzie ci juz pisali, jak chcesz coś jeszcze z tego ukręcić to na chłodno. Chociaz ja tak mialem, ze mi przeszło i nawet jak się odzywaly to zlew z mojej strony. Powodzenia