Wpis z mikrobloga

Tak się zastanawiam... Czy jest gdzieś na świecie państwo, które działa na takiej zasadzie, jakby chciał Korwin? Czy jest gdzieś jakiś praktyczny przykład jego reform? Ze wszystkimi jego plusami i minusami. Ach, i żeby nie było tekstów "w tym kraju jest to, w innym coś innego, ale jak się to razem wszystko połączy to na pewno będzie zajebiście".

#korwin #knp #4konserwy
  • 18
Czy jest gdzieś na świecie państwo, które działa na takiej zasadzie, jakby chciał Korwin? Czy jest gdzieś jakiś praktyczny przykład jego reform? Ze wszystkimi jego plusami i minusami. Ach, i żeby nie było tekstów "w tym kraju jest to, w innym coś innego, ale jak się to razem wszystko połączy to na pewno będzie zajebiście".


@Skibil: pewnie nie, z prostej przyczyny:

Primo: W każdym d***okratycznym kraju rządzi większość. Jak dobrze wiadomo
Primo: W każdym d***okratycznym kraju rządzi większość. Jak dobrze wiadomo większość to idioci.


Secundo: Zawsze u władzy jest więcej świń garnących się do koryta, niż "korwinów" (celowo małą literą i w cudzysłowie - chodzi mi o wachlarz poglądów, a nie nazwisko)

@jack-lumberjack: Ok, widzę potencjał do dyskusji!

W odpowiedzi na pierwsze: W takim razie, dlaczego czasem znajdzie się rząd, który potrafi doprowadzić do odpowiednich reform, a państwo dobrze prosperuje? Często się
@coredump: Ok, Hong-Kong to jakiś trop. Tylko czy takie reformy dadzą takie same efekty w Europie co w Azji? Wiadomo, że tam kultura pracy i społeczna jest "trochę" inna niż u nas. No i czy da się takie coś przeprowadzić na skalę całego państwa?
@Skibil: Może nie ma dokładnie państwa ksero do państwa KNP, ale z pewnością jest korelacja: im mniejsze podatki, mniej biurokracji i więcej wolności tym większe bogactwo. Przykłady: Hong Kong, Singapur, Tajwan. Kiedyś kraje biedne, obecnie socjalistyczna Europa przy nich to biedaki!
@Skibil: Każde państwo jest wyjątkowe i nie ma drugiego takiego samego co działa na tej samej zasadzie, więc całe twoje pytanie jest bezsensu.
@Skibil: Nie rozumiem takich ludzi jak ty. Chyba przeceniasz rolę państwa. Rozejrzyj się, wszystko co widzisz, co jesz i w co się ubierasz nie jest dziełem państwa. To wszystko zrobili ludzie sami, nie tylko, że bez udziału państwa, ale często wbrew niemu. Jak państwo zostanie ograniczone to ludzie nie tylko nie przestaną wytwarzać dóbr, ale wyzwoleni z pod ucisku będą mogli zrobić dużo więcej i lepiej, a i w kieszeni im