Wpis z mikrobloga

Tydzień temu jadłem kolację przed telewizorem i leci ta reklama. Zacząłem

#!$%@?ć inbe na krześle jak kaszubski w tym programie- do przodu, do tyłu,

do przodu, do tyłu, do przodu, do tyłu i drę mordę

młody!


dynamiczny!


młody!


dynamiczny


młody!


dynamiczny!

Nagle stary wpada do pokoju i mówi, żebym zamknął ryj bo on próbuje gazetę

czytać, a jak nie to zlewy dostanę.

Przeraziłem się mocno, że padłem ofiarą tzw. stalkingu. Ojciec zobaczył, że

zbladłem i mówi

ale wykop najgorszy


Uśmiechnąłem się i powiedziałem, że najgorszy. W tym momencie do

mieszkania weszła matka. Ojciec tylko puścił do mnie porozumiewawczo oko i

bez słowa wrócił do siebie. Od tego czasu moje relacje z tatą znacznie się

poprawiły. Jak matka nie patrzy to trolujemy się nawzajem np. ostatnio

podchodzę do ojca i pytam się z zaskoczenia czy był na otwarciu. On mi na to

mówi, że był ale wpisali mu nieobecność i śmiejemy się do rozpuku.

Dostarczamy też ładne rzeczy bo ojciec ma pomysły a ja mam umiejętności i na

przykład przychodzi do mnie i mówi, żebym mu zrobił gifa z jednego filmu z

youtube od 1:12 do 1:15 i dopisał jeszcze "welcome into hard kurahen" no to

robię, co nie. Przed chwilą mi powiedział, że jak dzisiaj matka pójdzie spać to

zrobi jej zdjęcie stupek i zapostuje z czasoznaczkiem a ja na to

ty chory #!$%@? xD


a on

ale babke to szanuj xD


i też śmiechaliśmy.

#pasta ##!$%@?