Aktywne Wpisy
mirko_anonim +9
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
D-------m? Mam narzeczoną. Dopiero zaczynamy planować ślub. Dużo się czyta teraz o intercyzie, o jej korzystnym wpływie na wszystko. Sam dużo o tym myślałem i doszedłem do wniosku, że warto. Powiedziałem o tym różowej przedstawiając to jako formę zabezpieczenia dla mnie i dla niej. Popatrzyła na mnie dziwnie i powiedziała, że od teraz muszę jeszcze pilnować innego zabezpieczenia. Zapytałem co ma na myśli. Jej odpowiedź mnie zszokowała... Powiedziała, że w takim wypadku ona nie zamierza mieć dzieci (w planie była dwójka) bo gdyby coś mi się odwidziało to ona poświęci swoje najlepsze lata, doświadczenie zawodowe, zdrowie, wygląd itp
Co o tym myśleć?
#zwiazki
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
D-------m? Mam narzeczoną. Dopiero zaczynamy planować ślub. Dużo się czyta teraz o intercyzie, o jej korzystnym wpływie na wszystko. Sam dużo o tym myślałem i doszedłem do wniosku, że warto. Powiedziałem o tym różowej przedstawiając to jako formę zabezpieczenia dla mnie i dla niej. Popatrzyła na mnie dziwnie i powiedziała, że od teraz muszę jeszcze pilnować innego zabezpieczenia. Zapytałem co ma na myśli. Jej odpowiedź mnie zszokowała... Powiedziała, że w takim wypadku ona nie zamierza mieć dzieci (w planie była dwójka) bo gdyby coś mi się odwidziało to ona poświęci swoje najlepsze lata, doświadczenie zawodowe, zdrowie, wygląd itp
Co o tym myśleć?
#zwiazki
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
mirko_anonim +22
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pokłóciłem się ze swoją koleżanką z pracy bo dowiedziała się że spotykam się z 19 latką a sam mam 35. Prawie się zagotowała aż zrobiła mi analizę psychologiczną mojej osoby, że jestem niedojrzały, głupi, zakompleksiony, łącznie z tym że pewnie mam małego penisa i przez to poszukałem sobie młodej siksy żeby nie miała porównania z innymi. Jak jej przytakiwałem to się jej styki poprzepalały.
No trochę ma rację ale c--j z tym. Fakt że nie chcę być porównywany z 10 innymi exami ale co w tym dziwnego. Kindybała nie mam małego ale co któryś tam z kolei chłop pewnie ma większego więc jak się jakaś spotka z dziesięcioma to siłą statystyki pewnie trafi i na takiego co ma 20cm.
Łatwiej zaimponować młodszej? No ok, ale co z tego? To jakiś konkurs że ma być jak najciężej bo inaczej się nie liczy?
Pokłóciłem się ze swoją koleżanką z pracy bo dowiedziała się że spotykam się z 19 latką a sam mam 35. Prawie się zagotowała aż zrobiła mi analizę psychologiczną mojej osoby, że jestem niedojrzały, głupi, zakompleksiony, łącznie z tym że pewnie mam małego penisa i przez to poszukałem sobie młodej siksy żeby nie miała porównania z innymi. Jak jej przytakiwałem to się jej styki poprzepalały.
No trochę ma rację ale c--j z tym. Fakt że nie chcę być porównywany z 10 innymi exami ale co w tym dziwnego. Kindybała nie mam małego ale co któryś tam z kolei chłop pewnie ma większego więc jak się jakaś spotka z dziesięcioma to siłą statystyki pewnie trafi i na takiego co ma 20cm.
Łatwiej zaimponować młodszej? No ok, ale co z tego? To jakiś konkurs że ma być jak najciężej bo inaczej się nie liczy?
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,16347874,Dlaczego_malezyjski_boeing_lecial_nad_strefa_walk_.html
Stąd wynika, że samolot leciał nad terenami ogarniętymi walkami ponieważ:
a) Ukraina nie zamknęła przestrzeni powietrznej powyżej 9750 metrów
b) latanie nad Ukrainą było oszczędnością. Latanie dookoła wiązałoby się z większym kosztem.
A więc wolny rynek nie odnalazł w tej sytuacji rozwiązania optymalnego. Dopiero teraz katastrofa wymusi na przewoźnikach omijanie przestrzeni powietrznej nad terenami walk. Dążenie do oszczędności, a więc maksymalizacji zysku, a więc typowe działanie na wolnym rynku doprowadziło do zdarzenia.
Możecie zwalić winę na Ukrainę, jednak zamykanie przestrzeni powietrznej jest interwencjonizmem państwowym. Według typowej argumentacji na rzecz wolnego rynku, gdyby Ukraina wcale nie zamykała swojej przestrzeni przewoźnicy powinni podjąć trafne decyzje. Rzecz jasna nie każdy z nich musiał podjąć taką właśnie decyzję. Przedsiębiorcom zdarza się błądzić. Tylko jakim kosztem? Na wolnym rynku także pasażerowie powinni wybierać usługę kierując się wszystkimi czynnikami, wliczając w to bezpieczeństwo. Nie zapewniliby popytu na lot i ten nie odbyłby się. Dlaczego się tak nie stało?
Czy wolny rynek rzeczywiście jest remedium na wszystkie bolączki i optymalnym ustrojem gospodarczym? Przecież rozsądny interwencjonizm państwowy w postaci całkowitego zamknięcia przestrzeni powietrznej uchroniłby tych ludzi przed śmiercią.
A może nieskuteczność wolnego rynku przejawiałaby się także w innych dziedzinach, tylko jeszcze o tym nie wiemy, ponieważ te kwestie są regulowane obecnie przez państwo? Czy wolny rynek, gdyby mu na to pozwolić, nie doprowadziłby do strat, których być może nie potrafimy jeszcze przewidzieć, na innych polach?
@BongoBong: Nie. Działania pomiędzy monopolem bandytów a nowymi uzurpatorami monopolu na bandytyzm na danym terenie - doprowadziły do takich skutków. Wystrzelenie rakiety w kierunku Boeinga nie miało nic wspólnego z umowami zawartymi na wolnym rynku.
Kierując się Twoją logiką - równie dobrze można powiedzieć, że kobieta została zgwałcona, ponieważ paradowała w krótkiej mini
@BongoBong: nie możesz też zakładać, że nigdzie na świecie nie ma gwałcicieli. tylko co to ma wspólnego z wolnym rynkiem?
Podoba mi się lewacka logika - "dążenie do zysku to typowe działanie na wolnym rynku" - rozumiem, że w każdym innym systemie ludzie dążą do
Chciałem zapytać jak da się wybronić wolny rynek, czyli brak interwencjonizmu w tej kwestii.
Komentarz usunięty przez autora
@upierz: I wydaje mi się, że zasadne byłoby zamknięcie strefy lotów.
@BongoBong:winny jest ten, co wystrzelił rakietę, a nie ten - kto się
Do momentu jak istnieją państwa. To nie da się wyeliminować interwencjonizmu w wolny rynek.
Wolny rynek nie istnieje tak samo jak nie istnieje doskonałość i ciało idealnie czarne.
Jak rozumiem pod rządami wolnego rynku nie będzie konfliktów zbrojnych? Bo jeżeli będą to ciekaw jestem w jaki sposób wyegzekwujesz jakąkolwiek odpowiedzialność cywilnoprawną.
Pytam czy w tym wypadku nie trzeba było więcej interwencjonizmu, czyli zamknięcia strefy lotów.
Oczywiście, gdyby paliwo było tańsze to by nie oszczędzali. Wierzysz w to,
Mówię o warunkach takich,
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Czy to jest wojna? Konflikt zbrojny na pewno.
2. A co to jest jak nie interwencjonizm?
3. To mogłoby być dowolne zagrożenie. Niekoniecznie militarne. Sednem mojego pytania jest to, czy państwo nie powinno zakazać lotów cywilnych całkowicie w imię bezpieczeństwa podróżnych. Czy może te kwestie uregulują się same (przewoźnicy przecież nie są na tyle głupi i nieodpowiedzialni, aby latać nad niebezpiecznymi terenami).
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora