Wpis z mikrobloga

Mireczki kochane, wczoraj mialem urodziny. To jaka niespodzianke i wieczór zafundowala mi dziewczyna nie zapomne do końca życia. Dzisiaj rano kiedy sie z nią żegnałem rozplakalem sie, ze szczescia. Musi mnie bardzo kochac, to cudownie czuc sie tak wyjątkowym i kochanym.

Zabrala mnie na kolacje na krakowski Kazimierz w romantycznej restauracji, nastepnie spacer do podgórza na kawę, a docelowo zabrala mnie do romantycznego apartamentu na dachu podgorza z widokiem na bajecznie rozświetlone stare miasto.

Oto widok jaki zastalem wchodzsc do środka.

#urodziny #milosc
niepoprawny_marzyciel - Mireczki kochane, wczoraj mialem urodziny. To jaka niespodzia...

źródło: comment_5HQph8QflxLBsK1xIGGTv8WruXSTL1kC.jpg

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

nie chce mi się wam odpisywać z osobna zazdrośniki. jeżeli Was kręci strzelanie na strzelnicy czy jakieś imba męskie wieczory dla samców alfa z jajami jak dżon rambo to spoko. ja nie mam kiedy z dziewczyną spędzić dnia, cały czas się mijamy w pracbazach więc taka niespodzianka, najzwyklejsze spędzenie wieczoru i nocy razem było najlepszym co się mogło wydarzyć i to jeszcze w takim gniazdku, przy zajebistej atmosferze. Ale co wy tam
  • Odpowiedz