Wpis z mikrobloga

@ater: Nawrocki na pewno nie jest moim wymarzonym prezydentem ale już trudno, tak działa ta cała demokracja że głos menela spod budki z piwem jest ważniejszy niż głos profesora uniwersytetu, dlatego zresztą wygrał Nawrocki. Przepracowac tą traumę i szykować się na parlamentarne 2027, bo jak tak dalej pójdzie to co niektórzy to nawet za PiSem zapłaczą. Już sam naczelnik nie ogarnia o co chodzi w PiS, bo np. on zakazałby
  • Odpowiedz