Wpis z mikrobloga

#f1 W momencie w którym Ollie odpadł tak małą różnicą w Q2 łzy naleciały mi do oczu, każdy dźwięk stał się 5 razy głośniejszy i jedynie siłą własnej woli nie pozwoliłem by nie pękła cała bańka wobec mnie. Guwno mnie to obchodzi że powiecie że to nie jest normalne, wiem że nie jest ale nie mam pomysłu jak kiedykolwiek mogę to zmienić. Chyba pozostanę taki na całe życie. Taki dziwny
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach