[whos_your_daddy_snakegirl]

2027 Lewica proponuje, by rządowa aplikacja randkowa miała obowiązek filtrowania potencjalnych partnerów na podstawie zdolności kredytowej i zeznań podatkowych. Cel? Ochrona obywatelek przed przemocą ekonomiczną jeszcze zanim zdążą zamówić pierwszą kawę xD

#heheszki #humorobrazkowy #randkujzwykopem #podrywajzwykopem #zwiazki #logikarozowychpaskow #tinder #badoo

[Koronanona]

@whos_your_daddy_snakegirl: finally, szare myszki z rządowego przydziału

[Rustyyyy]

w Japonii coś takiego funkcjonuje ale filtr działa w obie strony. Wybierz wśród osób o podobnym statusie.

@Czarny_Klakier: w dwie strony? Ojej ten kraj jest antykobiecy, powinniśmy zrzucić feminizm z bombowca ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Wutelgi O tak Chady w rejestrze byków rozpłodowych, który będzie utrzymywany z nowego podatku od s----------a.
Będzie on regulowany niczym minimalna krajowa, im więcej Chadow i zadowolonych Julek tym większe

[Marek_zloty]

@whos_your_daddy_snakegirl: Ale co w tym jest głupiego ja nie rozumiem. Wikopki to nigdy nie dobrze. Tinder zły, bo wszyscy oceniają tylko po zdjęciu. Chcą w apce uwzględnić inne rzeczy, które mają realny wpływ na wygląd przyszłego życia i możliwości - źle.

Jeżeli będzie to informacja jawna, to słabo rzeczywiście. Ale jeżeli będzie niejawna to super - ktoś kto nie ma najpiękniejszej buzi, ale ma głowę na karku na tinderze musi

[whos_your_daddy_snakegirl]

@Marek_zloty

Yyyyyyy xD to tak nie działa. Nie masz warunku "or" tylko warunek "and" w tym równaniu

[saser91]

@whos_your_daddy_snakegirl: już to widzę jak księżniczce 150cm, 10k wyskakuje wykopek inżynier danych 172cm, 15k, a ona i tak na tinderze ma Kamila pomocnika hydraulika, alimenciarza 192cm ze szczęką Adonisa. Widać, że Ci eksperci mówiąc, że to mogłoby się udać mają na myśli otworzenie spółki skarbu państwa i wyciągnięciu paru milionów, a nie działającą aplikację

[elberet]

@whos_your_daddy_snakegirl: patrząc na to, jak perfidnie zmonetyzowane są podstawowe funkcjonalności aplikacji randkowych, to taka 'rządowa' aplikacja miałaby sens. No ale w temkraju nawet dziennik elektroniczny trzeba wyoutsorcować i pozwolić doić rodziców prywaciarzowi, więc pewnie skończyłoby się jak zwykle.