Wpis z mikrobloga

✨️ Dlaczego życie w domu jest bardziej męczące niż w mieszkaniu?
Mieszkałem 25 lat w mieszkaniu, mieszkam od 6 lat w domu.

Nie odnajduje się. Chciałbym mieszkanie, żona chce dom.

Rzygam tym koszeniem trawy, przejmowaniem się ogrzewaniem, prądem i ta kupa roboty po pracy, której nie ma w mieszkaniu. Do mieszkania wracasz i żyjesz. Posprzątanie tego to chwilka a nie pół soboty.

Podwórko? Więcej dbasz niż korzystasz.
Ogród? Kolejny z-------l, którego nie trawię.

"Ale jest gdzie gryla odpalyć". Ehe.

#boldupy #gorzkiezale #dom #mieszkanie #nieruchomosci

〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
▶︎ Obserwuj nasz tag #mirkoanonim
〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰〰
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Opublikuj swój własny wpis: Mirko Anonim
· Zaakceptował: mkarweta

💚 Dzięki Twojej dotacji możemy utrzymać projekt i wprowadzać nowe funkcje! Wspomóż projekt

  • 30
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 21
@mirko_anonim: to może podziel się z żoną obowiązkami?
Dodatkowo możesz sobie ułatwić wiele rzeczy, dzisiaj mieszkanie w domu wygląda/może wyglądać zdecydowanie inaczej niż jeszcze 15-20 lat temu.
Nie lubisz kosić trawy? Kup robota koszącego.
W jaki sposób przejmujesz się ogrzewaniem czy prądem? W mieszkaniu przecież też za to płacisz. W domu ewentualnie może dochodzić kalkulacja opłacalności, ale w nowych domach chyba i tak już większego wyboru w kwestii wyboru ogrzewania
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: co wy macie wszyscy z tym koszeniem trawy. Sadzisz drzewa wokół i nie będziesz miał wysokiej trawy, nigdy nie trzeba będzie jej kosić. Ja mam chałupę otoczoną drzewami, trawa nigdy nie rośnie zbyt wysoka. Mam oczywiście dużo liści, ale nie sprzątam tylko jest nawóz + schronienie dla owadów.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: niezła zarzutka Panie deweloperze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mieszkanie w domu wciąga dupą mieszkanie nawet w najlepszym apartamentowcu.
Dlatego żaden naprawdę zamożny człowiek nie myśli o tym, żeby kupić sobie m4 na Mokotowie jako spełnienie życiowych marzeń i aspiracji xDDD absolutnie każdy kogo stać ciśnie w stronę swojego domu gdzie za cenę czynszu do administracji easy sobie ogarnie firmy co przyjdą i zrobią wszystko. Szkodzą trawę, odśnieżą podjazd itp.
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Życie w domu nie jest dla każdego i to fakt. Jeżeli przez 6 lat się w tym nie odnalazłeś i jak sam piszesz jesteś na etapie że tym rzygasz to znaczy że to nie Twoja bajka i już raczej tego nie polubisz (choć nigdy nie wiadomo).

Ale jest też inne rozwiązanie. Może problem nie jest w domu tylko taki masz teraz etap życia? Teraz masz już swoją rodzinę i
  • Odpowiedz
  • 6
@mirko_anonim: też bym nigdy nie chciał mieszkać w domu. Lepsze większe mieszkanie. No ale wiadomo że na wykopie to cię skrzyżują albo wyzwą od dewelopera jak tylko napiszesz że ci się nie chce z---------ć przy domu xd
  • Odpowiedz
  • 5
@mirko_anonim: No i pełna zgoda, jak widzę te teksty ludzi że najlepsze mieszkanie w bloku nie umywa się do mieszkania w domu to mnie krew zalewa. Do 16 roku życia mieszkałem w bloku, później rodzice wybudowali dom i tak naprawdę pomieszkałem w nim 3 lata kiedy chodziłem do liceum. Później znowu studia i przerzucenie się na bloki. Jeżeli masz normalnych sąsiadów i sam jesteś stosunkowo bezproblemowym człowiekiem to naprawdę mieszkanie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim:
- zasadź w swoim własnym domu trawę
- narzekaj że musisz kosić trawę
- ??????

może zrób jeszcze ogródek i kurnik oraz kup psa i potem narzekaj że musisz zajmować się ogródkiem, kurami oraz wyprowadzać psa po pracy. Wiesz że sam decydujesz o swoim życiu a nie ktoś inny? Można mieć dom wolnostojący gdzie uwaga nie masz trawnika.
  • Odpowiedz
Mieszkanie w domu wciąga dupą mieszkanie nawet w najlepszym apartamentowcu.

Dlatego żaden naprawdę zamożny człowiek nie myśli o tym, żeby kupić sobie m4 na Mokotowie jako spełnienie życiowych marzeń i aspiracji xDDD absolutnie każdy kogo stać ciśnie w stronę swojego domu gdzie za cenę czynszu do administracji easy sobie ogarnie firmy co przyjdą i zrobią wszystko. Szkodzą trawę, odśnieżą podjazd itp.


@PanieAreczku: 20 lat mieszkałem na wsi, na gospodarstwie rolnym
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Zainwestuj w robota koszącego, trudno dostępne miejsca możesz sam dokościć a to chwila raz kiedyś - ja tak robię, przy okazji ostatnio kosiarka duzo liści ogarnąłęm. Grabić nie musisz. Odśnieżać teża bardzo nie trzeba - ja w tamtym roku nie odśnieżałem wcale, w tym też, jakaś sporadyczna czynność chyba że u was nie wiadomo jak sypie? Ogrzewanie? Ale o co chodzi? Pompa ciepła i nic nie robisz przy tym.
  • Odpowiedz
  • 3
co wy macie wszyscy z tym koszeniem trawy. Sadzisz drzewa wokół i nie będziesz miał wysokiej trawy,


@giga_jablecznik: No ale mamy 2025 i tak nie wypada. Teraz każdy musi mieć ogródek gdzie jest trawa od linijki. I maksymalnie 2-3 drzewka. Inaczej nie wypada.

  • Odpowiedz
@mirko_anonim: a w mieszkaniu nie przejmujesz się że sąsiad Cię zaleje? Albo wprowadzi Cię patus xD
Jak masz jakiś ogródek z warzywami przy domu to może i roboty jest ale tak to nie za duzo
Mam wrażenie że ten post to mój ojciec napisał który właśnie sobie wymyśla zajęcia róży domu i przenosi jakieś graty z jednego miejsca na drugie co parę miesięcy XD
  • Odpowiedz
  • 1
@mirko_anonim: w mieszkaniu najlepiej, ja np w tym momencie słyszę przez ścianę: Tak bardzo obcy Lady Punk xD
Za to za oknem jest szum i śmierdzi, ale chociaż sąsiedzi mają poczucie estetyki bo jeden balkon w sidingach, drugi w zabudowie, a na trzecim wysypisko śmieci. Ogólnie jest pięknie.
Dostałbym depresji na wsi patrząc na trawę i ogród
  • Odpowiedz
@Czosn: Dokładnie, zresztą sytuacja z prądem jest lepsza w domu, bo przynajmniej można zamontować PV i nie płącić chorych pieniędzy elektrowni. A w bloku to powodzenia z tym
  • Odpowiedz
  • 1
@mirko_anonim: marna prowokacja, nic dziwnego że z anonimowych bo wstyd.

Mieszkania są dla entuzjastów bliskiego życia w społeczeństwie. Słuchasz przed snem jak sąsiad z góry spłukuje g---o, jak sąsiad z dołu posuwa żonę, jak grażyna mieszkanie obok dzień w dzień tłucze kotlety a janusz drze mordę oglądając mecz (a że niedosłyszy to odkręcone na full). Ktoś wyjdzie na dymka przed blok? Jeśli masz otwarte okno do wieczora tego nie wywietrzysz.
  • Odpowiedz
W jaki sposób przejmujesz się ogrzewaniem


@pp93: Choćby w taki, że jako właściciel domu to Ty decydujesz jakie masz ogrzewanie i potem to się staje na codzień Twoja nowa odpowiedzialność. Czy rury odpowietrzone, czy komin czysty, czy osy się nie zalęgły przy kominie, kocioł nie działa, to trzeba wzywać serwis i diagnozować. A w bloku jesteś podpięty pod ciepłą wodę z miasta i masz to gdzieś. Oczywiście, ma to swoje
  • Odpowiedz