Wpis z mikrobloga

To jest niesamowite jak #blackpill czy #redpill (nie odróżniam, dla mnie to te same pigułki) powoduje spadek i degradację rynku #zwiazki. No bo obiektywnie - jak taka (znów - nie chce nikogo obrażać, bo nie każdy wygrał w genetycznej loterii, ale kulwa ona sama sobie jest winna, bo 2 proste kroki i z 1/10 wyszłaby na 5/10):
1. usuń parcha
2. schudnij, bo wyglądasz jak spasła świnka
3. (* z gwiazdką jak w szkole na matematyce, żeby jeszcze wyjść na 6/10) - po 2 ostatnich krokach zrób dobry make up i dobierz ubiór od szafiarki, podkreślający kształty i chowający ubytki. #modadamska

Niemniej zboczyłem z toru myśli, chciałem zwrócić uwagę jak schrzaniany jest rynek #randki, skoro obiektywnie rzecz biorąc jak na swoje lata przystojny Thermomix z onieśmielającym dynamicznym uśmiechem zarywa do 1/10 ???? !!!! ???? !!! Że co ? Jak. Czy to pokaz, zakład z kumplami, magia programu TV? - no może, jeśli tak jest to podnieśmy ocenę do 2.5/10. Nie poprawia to sytuacji... To tylko pokazuje i waliduje wykres #hipergamia

Jesteśmy straceni #niebieskiepaski
#rozowepaski nawet nie wiecie jak macie łatwo w życiu w porównaniu do nas

#rolnikszukazony
pearl_jamik - To jest niesamowite jak #blackpill czy #redpill (nie odróżniam, dla mni...

źródło: image

Pobierz
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pearl_jamik: taaaa… całe moje bliskie grono koleżanek, przeciętnych lub powyżej przeciętnej jeśli chodzi o wygląd, nie wybitne piękności ale naprawdę bardzo przyjemne z wyglądu kobiety, wykształcone, samowystarczalne finansowo, z humorem, ciekawymi pasjami (!) - serio, nie zainteresowanie typu tiktok czy make up, bez przerostów na swoim punkcie, z normalną świadomością swoich wad i zalet, przyjazne i naprawdę do dogadania się - nie mogą trafić na normalnego mężczyznę. Bez oczekiwań na
  • Odpowiedz
@matkawielebna: potwierdzam. Rynek samców obecnie to jest farsa. Można przebierać i wybierać (bo każdy jest chętny), ale trafić na kogoś, z kim można interesująco i bez zażenowania porozmawiać i jeszcze nie wstydzić się z nim pokazać rodzinie, to graniczy z cudem.
  • Odpowiedz