[thorgoth]

Migawka z wczoraj.
Colak łapie kontuzje i trenerzy wołają Rajovica żeby wszedł. Po chwili szef Athletic Performance Bartosz Bibrowicz odwołuje zawodnika i każde mu wrócić na ławke, bo ktoś ze sztabu zapomniał catapult (kamizelki z GPS do pomiarów zachowań na boisku). Ktoś biegnie do magazynu.
Zawodnik stoi jak kołek 2 minuty między ławką rezerwowych a linią boczną, w końcu w nerwach mówi w kierunku sztabu "you're bunch of morons" co można przetłumaczyć na "jesteście bandą kretynów". Wybucha mała szamotanina, Bibrowicza i Rajovicia rozdziela asystent Astiza Grzegorz Mokry.

Moja Legia, taka piękna.
#mecz #legia

[thority]

@thorgoth:

[Mlody_pelikan]

@thorgoth: na miejscu Borowicza bym Rajoviciowi zrobił kompilację skills and goals Danza Kuduro remix, bo sam jest takim samem dzbanem

[first]

@Mlody_pelikan: śmiali się ze Smudy, że niby oceniał zawodników jak chodzą po schodach, ale po tym jak "biega" Rajović nietrudno zgadnąć, że to miernota.

[NanuszJowak91]

@thorgoth: nie zebym tam kogos bronil ze sztabu ale sam rajovic to kretyn ktory cale zycie kopie pilke i nadal ma problemy by trafic nia w światło bramki nie mowiac juz by trafic nia do bramki

[Mlody_pelikan]

@first: no biega, dużo biega

W ogóle cała scena pasuje aktualnie do Legii

[salo91]

@Mlody_pelikan: @first @NanuszJowak91 no ale w tym przypadku miał całkowitą rację

[Mlody_pelikan]

@salo91: Oczywiście, że miał, ale jego postawa na boisku nie jest lepsza, w tym jest problem, jak w jego sytuacji wyzywasz kogoś od idiotów, to musisz się liczyć z kontrą

[Sebastian_II_Mordeczka]

@thorgoth: Jedynym kretynem tutaj jest Mioduski i jego wynalazki. Sztab składa się tylko z 4 osób i mogło się zdarzyć, że czegoś ktoś zapomniał. Świat się nie wali, a serbsko-duński cymbał niech zamknie mordę.

[salo91]

@Sebastian_II_Mordeczka: Ty to chyba jesteś kretyn ze sztabu xd nie chodzi o to, że ktoś zapomniał, tylko że jak nie ma, to niech gość wchodzi na boisko bez urządzenia pomiarowego, a nie k---a będą teraz szukać i wstrzymywać zmianę kontuzjowanego.