Wpis z mikrobloga

@NetworkCartoon: Swoją drogą nie wiem, ja nigdy na randce nie biadoliłem na siebie.
Wydaje mi się to słabe kiedy jakakolwiek strona wychodzi z pozycji „noo a ja jestem taki/taka nie wiem czy ci to nie przeszkadza” i szuka dostania tego komplementu / akceptacji.
  • Odpowiedz
@NetworkCartoon: one są POP******, mi typiara 155cm napisała że mógłbym być wyższy (mam 180cm), a z drugiej strony spotykałem się z typiarą 182cm dla której nie było żadnego problemu. Nie wiem czemu ale właśnie to te karlice mają największe wymagania
  • Odpowiedz
@4mmc-enjoyer: mam 180 cm - wszystkie moje byłe miały od 170 do 175 cm. Co więcej, nawet na wesela zapraszały mnie koleżanki o wzroście 175 cm. I uwaga - na te wesela wkładały szpilki i jakoś nie miały z tym problemu. W całym moim 30 letnim życiu tylko jedna baba zrobiła przytyk o mój wzrost - ulana świnia 155 cm, która wyglądała jak Hogata ze Smerfów xd
  • Odpowiedz
@NetworkCartoon potwierdzam to że nie umieją w pomiary. Dwie sytuacje mi się przypominają (mam 170): -znajoma ze studiów zapytała mnie ile mam wzrostu, ja że 170, a ona mnie wyśmiała, i powiedziała, że w takim razie ona ma 190 (miała może z 175) -siostra innej znajomej, która jest niższa ode mnie prawie o głowę (jakieś 160) była zdziwiona, że jest ode mnie niższa i zaczęła się ze mną mierzyć, a potem
  • Odpowiedz
@NetworkCartoon: na 100% chłop się naczytał rad różowych że skacze im libido gdy facet dzieli się z nimi swoimi problemami. pomyslał że to będzie dobry afrodyzjak, ale rzeczywitość zweryfikowała ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
  • Odpowiedz