[LucaJune]

Jest mega fajna działka - dosyć droga, ale taniej niż inne w okolicy.
Są media i już sąsiedztwo już w miarę zabudowane, więc nie powstaną nagle czworaki, szkoła, nie będą jeździć koparki ani nic takiego.
Domy raczej z okresu 2000-2010, więc potencjalnie bez nowobogackich roszczeniowców.
Z tyłu działka graniczy z lasem (ZL), więc nic tam nie będzie, plus widok petarda. Ekspozycja południowa, powierzchnia działki duża, mogę spokojnie budować taki dom jaki będę chciał. Lokalizacyjnie też bardzo ok.

Problem jest taki, że były robione badania geotechniczne, które wykazały grunty słabonośne / nienośne.
Czyli nie można oprzeć ław fundamentowych bezpośrednio na tym podłożu, konieczne jest pośrednie posadowienie - palowanie.

Kupilibyście taką działkę?

#budujzwykopem

[JestemKaspi]

@LucaJune: nie
chyba ze to pol hektara za kilka groszy albo budujesz dom za 2 banki i dodatkowe - strzelam - 150k na palowanie nie robi Ci roznicy

[ATAT-2]

Z tyłu działka graniczy z lasem (ZL)

@LucaJune: Nie wiem jaka wielkość działki ale sąsiedztwo lasu daje Ci też większe odległości zabudowy

, konieczne jest pośrednie posadowienie - palowanie.

@LucaJune: wymiana gruntu nie wchodzi w grę? Możnaby to plus minus najpierw jakoś wycenić i samemu sobie odpowiedzieć czy warto

[DorodnyTucznik]

@LucaJune @ATAT-2 tak jak pisze, wymiana gruntu będzie tańsza

[LucaJune]

@DorodnyTucznik: @ATAT-2 @JestemKaspi
działka ma 1600m2.

Z tego co się orientowałem, to wymiana gruntu to jeszcze większe koszty niż palowane fundamenty, ale mogę się mylić, bo kompletnie się na tym nie znam.

[ATAT-2]

działka ma 1600m2.

@LucaJune: jak sie nie myle to jest 16 m od granicy lasu mozliwe usytuowanie jakiegokolwiek budynku wiec sobie popatrz na sytuacje

[lobo]

@LucaJune: A nie dałoby rady zrobić płyty fundamentowej?