Wpis z mikrobloga

  • 2
@schweizer Są to też kraje zdominowane jeszcze głównie przez białych. Ciekawe jakby wyglądała dzietność w Szwecji czy Fracji, gdyby policzyć tylko autochtonów? Pewnie podobnie lub gorzej niż u nas.
  • Odpowiedz
@schweizer

W czubie tabeli "katolskie" kraje jak Malta (calkowity zakaz aborcji bez wyjątków, choć nie wiem w sumie jak to jest w praktyce), Polska i Włochy, ciekawe


A potem niemcy gdzie aborcja jest na życzenie a dzieci rodzą tam głównie muzulmanki.

Głupcy XD
  • Odpowiedz
Ciekawe jakby wyglądała dzietność w Szwecji czy Fracji, gdyby policzyć tylko autochtonów? Pewnie podobnie lub gorzej niż u nas.


@tiredq: Akurat właśnie nie, Francja ma "wysoki" współczynnik dzietności, nawet wśród nie-imigrantów (pytanie oczywiście ile z tych nieimigrantów to kobiety, które są z kolejnego pokolenia imigracji)
https://hal.science/hal-02179285/document

Ale widziałem wiele opracowań, zawsze tam wychodzi nawet dla oryginalnych Francuzów wyższy współczynnik dzietności niż w Polsce, co nie jest dziwne, bo też
  • Odpowiedz
@HrabiaTruposz

Tam po prostu są podane bardziej szacunkowe dane innych organizacji, które w przypadku Polski zawsze są bardziej optymistyczne. Oficjalnie według GUS za 2023 to było 1.16, za 2024 już 1.099, czyli szybuje w dół z prędkością światła. W ciągu 5 lat możemy spaść poniżej 1.

To, jak wygląda u nas wiek emerytalny kobiet, kiedy mamy jedną z najniższych dzietności na całym świecie, jest tylko potwierdzeniem w jakim kukoldystanie żyjemy i
  • Odpowiedz
W ciągu 5 lat możemy spaść poniżej 1.


@Slavcel: jak "dobrze" pójdzie to jeszcze w tym roku spadniemy poniżej 1 jak aktualnie szacują 1.03 za 2025, więc imo w 2026 nawet jeśli trend spadkowy spowolni to 0.9-coś jest bardzo realne
  • Odpowiedz