[Essapierds2007]

Max uprawia ironię #f1

[Essapierds2007]

@Essapierds2007 Lando nie uprawia ironii (nie żartował).

Zapraszam sezonowców do atakowania Lando.

[Referentdsniezgodnosci]

@Essapierds2007: jak jest z tyłu to szczeka że "it's all about the car"
Nie da się go czasem słuchać

[JuzefCynamon]

@Referentdsniezgodnosci: samochod jest wszystkim, przyklad Alonso gdzie w Astonie robil podia i nagle przestal bo zapomnial jak sie jezdzi ?( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Referentdsniezgodnosci]

@JuzefCynamon: główna rzecz która mnie w nim irytuje właśnie jak robi p1 to dlatego że to ON, ale jak nie idzie to wiadomo, auto nie takie, szyny nie takie, strategia nie ta, zespół coś źle robi, maklaren to rakieta.

Przymyka się na takie gadanie oko bo mu idzie, już ludzie zapomnieli jak był słusznie grillowany za crashtappeństwo to chciał główkować dziennikarzy

[JuzefCynamon]

@Referentdsniezgodnosci: wielu kierowcow tak ma i w tym sporcie trzeba miec wybujale ego jednak fani mogli by ogarnac bo Hamilton gadal tak samo i byl tym zlym, a nie ma znaczenia co kto mówi, a co mówi

[Amigoyamigo]

@Essapierds2007: Lando dużo obrywa za grubasa

[Chi-]

@Referentdsniezgodnosci: otóż to. Przykład z Brazylii idealnie to podsumowuje. Kwalifikacje: P17 - bolid taczka, nie wina Verstappena. Wyścig: nowa jednostka napędowa, nowa podłoga, nowy setup - P3 - Max cudotwórca, geniusz, tylko on mógł to zrobić z alei serwisowej!

Czyli klasyka gatunku - jak nie idzie, to wina bolidu, jak idzie, to geniusz kierowcy. Co ciekawe, w przypadku Hamiltona idzie to w drugą stronę: jak idzie - bolid sekundę szybszy

[Essapierds2007]

@Amigoyamigo bez sensu

[Amigoyamigo]

@Referentdsniezgodnosci: ale w F1 jak ktoś jest miły to nie osiąga sukcesów, zobacz na piastriego. Musisz j---ć zespół na otwartym jak nie idzie. Poza tym max to goat wiec mu wolno wiecej

[Essapierds2007]

@Amigoyamigo Piastri jest miły i powolny, to jego główny problem.

[Amigoyamigo]

@Essapierds2007: sabotaż

[mariecziek]

@Chi-: No bo w F1 to jest tandem - kierowca + bolid. Jak zespół z----e bolid, to co kierowca ma powiedzieć? Yuki to ma totalnie inny bolid niż Max, bo ciągnie jest w końcu stawki i nigogo nawet wyprzedzić nie może. Bije się z ogórami jak Alpine, bo nie potrafi jeździć bolidem RB w tym przypadku tandem nie działa, bo zespół nie potrafi dać kierowcy bolidu zdolnego do wygrywania, albo

[testinkow]

@Referentdsniezgodnosci: Ver od zawsze był toksycznym bucem, tylko potem nienawiść do Hamiltona wszystkim przysłoniła oczy i wykopki p-------a dostały na punkcje Verstappena bo przerwał dominację oponiarza. Ale to nadal jest ten sam obrażony na cały świat buc.

[Chi-]

@mariecziek: nie do końca z tym Lewisem to tak jest, bo przesiadł się po latach z Mercedesa - inna specyfika zachowania się bolidu niż dotychczas, inne środowisko, otoczenie, osoby do współpracy - to wszystko wpływa na mniejszą pewność siebie (oczywiście niektórzy pomyślą, że jak 7-krotny mistrz nie jest pewny siebie, to cienias, ale psychika ludzka tak nie działa). Druga sprawa, że ta era bolidów z efektem przyziemnym po prostu Hamiltonowi

[Essapierds2007]

@Chi- bolid musi pasować kierowcy. Max lubi nadsterowne a Alonso podsterowne bolidy. Jakby jeździli razem to w zależności od bolidu, ten drugi byłby złomowany.

[Lohengrin]

@Referentdsniezgodnosci klasyczny, sportowy przykład kultu jednostki. Z MJem było to samo w latach 90

[JednaRenkaJedenKaleka]

@Chi- najlepsze jest to, że jak wczoraj Kimi pyknął p17-p3 na starym silniku to nikt się nie spuszczał XD

[mariecziek]

@Chi-: Domyślam sie jak to może być przy przesiadce z jednego zespołu do innego. Już mieliśmy Ricciardo, co odszedł z RedBulla i każdy wie jak to się skończyło.

nie wiem na ile to prawda, ale o uszy obiło mi się, że Ferrai ma hamulce od Brembo a Mercedes miał innego producenta i własnie to jest podstawowa różnica między bolidami, z którą Hamilton nie daje sobie rady.