Wpis z mikrobloga

W każdym wieku po Chrystusie występowała ta sama radość w prawdziwym Ciele Chrystusa.


@n_____S:

Jezus mówił o „pszenicy i chwastach” rosnących razem aż do końca (Mat. 13:24–30), co oznacza, że prawdziwi uczniowie nie byli w każdym czasie łatwo rozpoznawalną, jednolitą grupą. Po śmierci apostołów i odstępstwie raczej trudno jest znaleźć prawdziwych uczniów Jezusa.

Czy znakiem rozpoznawczym prawdziwych chrześcijan nie miała być miłość?
  • Odpowiedz
  • 0
@Oline: napisałem co spaja, co wewnętrznie jednoczy prawdziwych wierzących, a nie jak ich rozpoznać. Mówisz o tym jak ich rozpoznać i masz rację. Spaja wspólna wiara, nadzieja i radość w Panu. Rozpoznaje się po miłości do Boga (przestrzeganie przykazań, bojaźń) i do bliźniego, nie tylko w danej grupie/instytucji/organizacji/zborze/kościele/sekcie/denominacji, nie tylko przyjaciół/rodzinę/znajomych/miłych/dobrych (tak jak Pan Jezus nas umiłował). Zatem nasze posty się uzupełniają.
Teraz na podstawie tego można sprawdzić kto jest
  • Odpowiedz