Aktywne Wpisy

Matylda_Megara +323
Znowu przyszłam się chwalić i to bardzo! Więc pijcie ze mną kompot.
1. Po 10 latach opieki, wychowywania, kochania, wstawania w nocy, tulenia i utrzymywania nieswojego (prawnie) dziecka - zostałam w końcu mamą mojego pasierba. Zostanę wpisana do aktu urodzenia, będe miała wszelkie prawa i obowiązki wynikające z tego. Boli mnie tylko, że dopiero po 10 latach matka biologiczna ustąpiła w swej zawziętości i złośliwości. Od wczoraj cała się trzęsę z emocji.
1. Po 10 latach opieki, wychowywania, kochania, wstawania w nocy, tulenia i utrzymywania nieswojego (prawnie) dziecka - zostałam w końcu mamą mojego pasierba. Zostanę wpisana do aktu urodzenia, będe miała wszelkie prawa i obowiązki wynikające z tego. Boli mnie tylko, że dopiero po 10 latach matka biologiczna ustąpiła w swej zawziętości i złośliwości. Od wczoraj cała się trzęsę z emocji.

cult_of_luna +104
#wykop40plus
Jak kurła 40?
Czterdzieści to miał Wokulski stary dziad, albo Ryszard Ochódzki, albo Homer Simpson! (ಠ‸ಠ)
Jak kurła 40?
Czterdzieści to miał Wokulski stary dziad, albo Ryszard Ochódzki, albo Homer Simpson! (ಠ‸ಠ)
źródło: Bez nazwy
Pobierz




Serge Lutens Un Bois Vanille. Tytułowa wanilia jest obecna od początku i nadaje zapachowi słodyczy oraz kremowości. Obok niej czuć lukrecję, a także nieco dymu oraz balsamicznego akordu. Oprócz tego odbieram trochę wosku pszczelego i benzoesu, choć na oficjalnej stronie i parfumo nuty te nie są wypisane. Dalej wychodzi także drzewny akord, w postaci drzewa sandałowego. Kokosa, czy też mleka kokosowego zupełnie nie czuję.
Zapach posiada wyraźną wanilię i pewną dozę słodyczy, jednak jest zbalansowany lukrecją i lekko przydymiony, dzięki czemu nie staje się ulepny. Nie powiedziałbym również, że zmierza mocno w gourmandowym kierunku, wanilia nie kojarzy mi się tutaj spożywczo. Sama kompozycja jest raczej liniowa i w miarę prosta. Projekcja przeciętna, ale żywotność na skórze bardzo dobra, powiedziałbym że na poziomie około dziesięciu godzin. Uniseks, na zimniejsze dni i wieczory.
Zdecydowanym plusem jest dla mnie fakt, że Un bois vanille nie jest zapachem przesłodzonym czego się nieco obawiałem patrząc na akordy. Ogólnie niezła i przyjemna pozycja, choć jednocześnie mnie nie zachwyciła. Dzieje się tu mniej niż mogłyby wskazywać nuty z fragry, których swoją drogą Serge Lutens w większości nie podaje. Ocena końcowa 6/10
Zapach 6/10
Projekcja 4.5/10
Żywotność 8/10
Jakość/Cena 6/10
pozostałe recki
źródło: UnBoisVanille
Pobierz