Niesamowite jest to jak ostry, wyraźny, bez strefy przejściowej jest ten podział gdzie się mówi „wychodzę na dwór”, a gdzie się mówi „wychodzę na pole”. Niemal równo z granicami województw małopolskiego i podkarpackiego, co jest przecież nietypowe jak na Polskę. Niby rysuje się granica Galicji, ale nie do końca, bo są wyjątki (Kazimierza Wielka, Miechów, Proszowice). Jedziesz na zakupy z Sandomierza do Tarnobrzega i już jesteś w zupełnie innej strefie językowej xD #polska #krakow #rzeszow #mapy #mapporn #jezykpolski
@Lolenson1888 strefa językowa zmienia się już pomiędzy Kazimierzą a Buskiem na przestrzeni 30km. Zupełnie inny akcent, gwara i odmiana czasowników. Najsilniejsze różnice słychać na obszarach wiejskich.
@Lolenson1888: Przynajmniej jak na południu używają regionalizmu to poprawnie. Często niestety słychać jak warszawiacy zamiast "na dworze" robią coś "na dworzu".
"Na polu" to fajny regionalizm i każdy cokolwiek ogarnięty wie o co chodzi, gdy to słyszy.
@Lolenson1888 jak byłem mały, to bawiłem się na wsi. Ciotka podeszła do mojej mamuśki i się pyta gdzie jestem, a ona odruchowo że bawi się na polu. Ta zdziwiona, ale nic nie powiedziała i poszła na to pole. Przeszukała całe, wraca i w panice do mamy, że mnie nie ma na żadnym polu. Wyszły we dwie, a ja w ogródku obok domu siedzę. Więc to się zgadza. Ja z rodzicami Tarnobrzeg,
@sprzedalem_konto_za_dyche a gdzie chłopie miałeś dwór? Kraków Ci przypomnę, cała Polska to była wieś. Kraków był dworem i wychodził na pole. Cała Polska hehe była chłopstwem. A Ty chłopie do pola i chomąto na bary i zamknąć ryj.
@Lolenson1888: jedno i drugie wyrażenie jest z d--y moim zdaniem. Ja całe życie mówiłem na dwór, ale teraz jakoś mi to dziwnie brzmi i wolę powiedzieć że idę na zewnątrz.
#polska #krakow #rzeszow #mapy #mapporn #jezykpolski
źródło: 035645EB-B0C2-4590-9E2E-1FA2D7CE8200
PobierzNajsilniejsze różnice słychać na obszarach wiejskich.
Przynajmniej jak na południu używają regionalizmu to poprawnie. Często niestety słychać jak warszawiacy zamiast "na dworze" robią coś "na dworzu".
"Na polu" to fajny regionalizm i każdy cokolwiek ogarnięty wie o co chodzi, gdy to słyszy.
@BenAli: nieprawda, wyśmiewamy tylko niektóre (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
@NieBendePrasowac: Chyba na odwrót. (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Więc mówienie iść na dwór to jakaś abominacja, bo nigdy na żadnym dworze nie byłem, a po polach się biegało za dzieciaka więc jest to naturalniejsze
Za to najbardziej dokładne jest mówić wyjść na zewnątrz jak dla mnie
@galicjanin: tak. Często tam pojawiają się typowo galicyjskie nazwiska czyli takie pozbawione polskich ogonków w literach
@Eldon_Tyrell: częsty dość błąd, niezbyt fajny, a dość często się zdarzający nawet telewizyjnym reporterom, dziennikarzom