Wpis z mikrobloga

Moja lista TOP 10 (na podstawie dotychczasowych wpisów):

1. Ark Nova — królewskie euro z setkami synergii i genialnym silnikiem akcji.
2. Era Innowacji — złożone, strategiczne euro o potężnej głębi i modularnej zmienności.
3. Epoka Kamienia — nostalgiczny worker placement, który świetnie wprowadza w hobby.
4. Gra o Tron: Druga Edycja — brutalna mieszanka dyplomacji, zdrad i strategii.
5. Twilight Struggle — mistrzowski pojedynek dwóch supermocarstw pełen napięcia.
6. Zamki Burgundii Big Box — klasyk Feldowskiej łamigłówki z setkami decyzji a z obecnością tylko dówch kostek.
7. Diuna Imperium: Powstanie — intensywne połączenie deckbuildingu i worker placementu.
8. Spicy — szybka, ostra, cudownie bezczelna gra blefu.
9. Spirit Island — jedna z najlepszych kooperacji ever, strategiczna i bezlitosna.
10. Cyklady (2009) — epicki konflikt na wyspach, licytacja bogów i mitologiczny klimat.

Podsumowanie mojej topki 1–10: jakie gry lubię?

Po spisaniu dziesięciu ulubionych tytułów, sam widzę, jaki typ planszówek najbardziej mi siedzi. Lubię gry z dużą decyzyjnością, wysoką regrywalnością i mocnym poczuciem rozwoju, często z drobną domieszką interakcji — albo wręcz przeciwnie, z brutalnym „wjeżdżaniem na chatę”. Doceniam gry, które nagradzają dobre planowanie, pozwalają tworzyć złożone strategie i zostawiają po partii to miłe uczucie: „następnym razem zrobię to lepiej”.
Jednocześnie nie stronię od klimatu, czy to historycznego, czy fantastycznego, a małe, szybkie gry imprezowe traktuję jako idealną przystawkę przed cięższym tytułem.

Na koniec kilka gier, które też zasługują na uznanie…
Choć nie znalazły się w mojej głównej dziesiątce (albo dopiero czekają na wpis), to są tytuły, które lubię, cenię lub chętnie polecam innym. To gry, które mogą nie być moim „TOP”, ale gdy ktoś zaproponuje partię — nigdy nie odmówię.
- Władcy Oceanów – bo to najlepsze połączenie woker placemnt z negatywną interakcją;
- Terraformacja Marsa – bo to najpiękniejszy pasjans świata 😊
- Wiedźmia Skała – sałatka punktowa i jest to ulubiona gra mojej żony;
- Parki z dodatkiem Po Zmierzchu – za powalające wykonanie i miodną rozgrywkę;
- Terrorscape – za klimat survival horroru i losowość, która mi nie przeszkadza;
- Karczma Pod Pękatym Kuflem – za przytulny charakter i jedną z najlepszych mechanik dice placement;
- Ekosystem 1, 2, 3 – mała wielka gra, kocham te pasjanse!
- SETI – zaawansowane euro ze świetnymi, wciągającymi mechanikami - wincyj obcych!;
- Tzolk’in – za obrotowe koła, które palą mózg na popiół.
- Brass: Birmingham - bo nie wybaczasz błędów

A Wy macie swoje topki?

#gryplanszowe #grybezpradu
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@k-a-z:
Byczku jeżeli do każdej planszówki piłeś piwko, to chyba jesteś alkoholikiem. A tak fo'real to dzieki za listę, dodaję do ulubionych, bo może wejdę w końcu w planszówki, a nie w jakieś głupoty i będę mieć coś na start.
  • Odpowiedz
@k-a-z: Trochę moja topka pokrywa się z Twoją. Choć to dość płynna lista.
1. Ark Nova
2. Grand Austria Hotel
3. Zamki Burgundii Edycja Specjalna
4. Zaginiona Wyspa Arnak z dodatkami
  • Odpowiedz
  • 0
@SilentJustice: Galactic Cruise spędza mi sen z powiek jak i widzę, że jest blisko Trickeriona. Warto powysyłać te statki w kosmos? Nie grałem w Galactic Cruise, jak i znajomi nie mają, a to tanie nie jest :)
  • Odpowiedz
@k-a-z: ma mocny vibe gier lacerdy. jak lubisz na pewno Ci się spodoba. Jest dość długa, długo się rozpędza, ale ja np. lubię takie gry. mechanicznie stosunkowo prosta. (kup projekty, zbuduj je w rakiecie, zarezerwuj lot w kosmos, zbierz zasoby, poleć w kosmos i zapętlić), choć dużo mikro zasad, rzeczy do zapamiętania i kontrolowania. Fajna regrywalność przez zmienne ułożenie kafli akcji, żetonów bonusu za kolor gości, do tego te dwa
  • Odpowiedz