Wpis z mikrobloga

@Trilogy4379 a jaki jest sens przychodzić żeby słuchać jak ktoś czyta z kartki? Polski sejm jest oparty na założeniu, że nikt nie ma nic do powiedzenia. Podoba mi się rozwiązanie jakie mają w sejmie (izbie gmin) w Anglii - tam przedstawiciele obu partii siedzą naprzeciw siebie i zamiast robić odczyty dyskutują na żywo a cała sala jest wypełniona mikrofonami i każdy może zabrać głos.
  • Odpowiedz
@Pieron: Bycie tam na sali to nie jest słuchanie czytania z kartki. W tym wypadku to jest wysłuchanie stanowiska MSZ - czyli stanowiska Polski i polityki zagranicznej. Jeśli politycy nie wiedzą jakie jest stanowisko - co jak widać w mediach ma miejsce - to wypada przyjść na takie wystąpienie i odświeżyć lub uzupełnić informacje.

Myślisz, że odsłuchają sobie je na homeoffice aby nadrobić zaległości?
  • Odpowiedz
@Trilogy4379: widziałem ten materiał. mam wielką ochotę wychłostać tego świniaka który dogadywał co chwilę coś z góry. jak można być tak bezczelnym obrzydliwym typem!
  • Odpowiedz