Wpis z mikrobloga

Siema, pora na update dla wszystkich, którzy polubili mój post o inwestowaniu w kryptowaluty z 27.06.24:
https://wykop.pl/wpis/76965131/tldr-zrobilem-to-przed-czym-ostrzega-kazdy-powazny

TL;DR wpisu powyżej: W wieku 25 lat (lato 2023) wrzuciłem wszystkie oszczędności w krypto, a w ciągu kolejnych 18 miesięcy dołożyłem jeszcze 130k PLN (łącznie 230k wkładu).

PODSUMOWANIE z perspektywy 18.11.25

Celem było wykręcenie 1-2 mln PLN zysku. Tego nie udało się osiągnąć, ale i tak wyszło naprawdę dobrze. Większość zysków zrobiły kryptowaluty z pierwszej transzy 100k - sama Solana urosła mi o jakieś 2000%. Druga transza 130k to absolutna tragedia, większość altów sprzedawałem na stracie. Ta hossa okazała się niesamowicie trudna do rozegrania na mniejszych projektach.

W szczytowym momencie moje portfolio miało wartość 630k PLN przy wkładzie 230k. Po tym ATH portfel spadł w 3 miesiące o 400k PLN, wracając praktycznie do poziomu wkładu własnego. Emocji było dużo, ale nie robiłem żadnych panicznych ruchów i trzymałem się cały czas strategii.

Problemy z emocjami pojawiły się jednak niestety niedawno - coraz mniej wierzyłem w sensowny risk-to-reward. Po wielu tygodniach analizy uznałem, że sprawdzanie kursu kilka razy na godzinę, ciągłe rozdrażnienie i brak wiary w strategię to prosta droga do głupich decyzji. Dlatego zdecydowałem się wyjść z rynku przy wartości portfela 420k PLN (190k zysku netto). Przysięgam, chyba nigdy w życiu tak trudno nie było mi kliknąć w mysz- miałem wrażenie, że przycisk SELL ma jakieś pole siłowe nie do przełamania.

Skonsolidowałem też swoje inwestycje giełdowe - z 100k PLN wrzuconych w ETF S&P 500 + ETF półprzewodniki zrobiłem 10% w 4 miesiące.

Finalnie wziąłem kredyt 600k PLN i kupiłem mieszkanie 85 m² w centrum Wrocławia w naprawdę dobrej cenie (1 mln PLN w stanie deweloperskim).

EPILOG: Czy podjąłem dobrą decyzję? Ciężko powiedzieć. Moim zdaniem krypto nie jest już tak atrakcyjne jak kiedyś, ale możliwe, że wrzucenie wszystkiego w ETF półprzewodniki było by lepszą decyzją niż kupienie mieszkania na kredyt. Tak, Bańka AI na pewno kiedyś pęknie, ale według mnie jeszcze nie teraz - do tego czasu spokojnie można tam zrobić 30-100% w 1-2 lata, a przy takim kapitale robi to różnicę. Z drugiej jednak strony: jeśli mogłem teraz kupić wymarzone mieszkanie, to może nie ma sensu kusić losu. Za 10 lat znowu zbiorę kapitał i wtedy będę grał już z dużo bezpieczniejszej pozycji. Miałem o tyle presję, że nigdy nic nie dostałem od rodziny, więc gdybym przewalił tą kasę to bym musiał zaczynać od zera.

Czy kupiłem mieszkanie na górce? Może, ale po 2 latach w krypto mam dosyć ryzyka XD
Czy to co zrobiłem było rozważne? Absolutnie nie.
Czy komuś bym polecił takie zagranie? Tymbardziej nie.
Czy wyszedłem na tym dobrze? Tak, ale cały czas do momentu sprzedaży akceptowałem 100% straty kapitału.

Jeśli jednak chciałbyś wejść na rynek to rada odemnie jest taka, żebyś zanim wykonasz jakiś ruch dużo się do edukował w zakresie finansów. Jako filar skupił się na giełdzie klasycznej. A kryptowaluty dotykał tylko w głębokiej bessie kiedy nikt nie widzi szans na jakiekolwiek wzrosty w przyszłości. Najlepiej tylko BTC ponieważ alty są zbyt nieprzewidywalne.

To tyle, w razie pytań piszcie. A ja świętuje może nie best ending, ale chociaż good ending tej mojej przygody.

#kryptowaluty #bitcoin #gielda
@Zaid +1118
TLDR: Zrobiłem to przed czym ostrzega każdy poważny inwestor. Zagrałem All-In w wieku 26 lat i włożyłem 200k PLN w kryptowaluty. Wyciągne z tego mieszkanie albo strace wszystkie oszczędności które zbierałem 2 lata. Zaplusuj żebym cie zawołał za max 1.5 roku i opowiedział jak to się skończyło.

Jeszcze około
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zaid trzymałem kciuki jak tostowałes i gratuluję podjęcia decyzji o wyjściu - żadne siano nie jest warte schizofrenii paranoidalnej i nie tacy wyjadacze skończyli spekulowanie na sprawdzaniu czy klamkę zostawili nabitą w Ursusie gdzieś u kamratów zza wschodniej ( ͡º ͜ʖ͡º)#pdk
  • Odpowiedz
@Zaid: gratulacje zysku, a przede wszystkim gratulacje zakupu wymarzonego mieszkania. Popracujesz, trochę nadpłacisz, a trochę znowu wrzucisz na rynek. Zapraszamy : P
  • Odpowiedz
@Zaid: masakra... wejść do kasyna i wyjść całym to taka sama głupota jak stracić.

Bitek miał sens jeszcze w 2010 r. Potem to już tylko spekulacja...

Powodzenia i nie gratuluję bo nie popieram takiego stylu gry...
  • Odpowiedz
@Zaid czyli mówiąc w skrócie, jak ktoś ma potrzebie posiadać mieszkanie i ma jakieś oszczędności to i tak najlepiej je po prostu kupić dobierając kredyt zamiast liczyć na cud inwestycyjny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Zaid jak tak grasz - w sensie all in plus spora kwota to sam btc jest najlepszą strategią. No i pewnie miałbyś teraz z 600k
  • Odpowiedz
@Zaid: gratulacje zysku ale wg mnie cały ten stres jest tego kompletnie nie wart. Wystarczyło jedno podknięcie i byś sobie pluł w brodę. Ten rynek to jest czysta spekulacja, nie poparta niczym wartościowym ani namacalnym. Ty akurat wyszedłeś w powiedzmy "dobrym" momencie bo jednak finalnie zarobiłeś, ale są ludzie co tracą oszczędności życia. Niczym to się nie różni od gry w kasynie czy innym hazardogennym miejscu - Ty po prostu
  • Odpowiedz