Wpis z mikrobloga

@BrakWolnegoLoginu: W gównopracy nie zarobisz już w żadnym kraju, jak wyjeżdżasz sam. Jeśli masz tam rodziców, krewnych czy znajomych którzy dadzą ci pokój po przyjacielskich kosztach to jeszcze może coś ugrasz. Inaczej wynajem, życie i transport zjedzą większość kasy.
Tak jak napisał ickE, spawacz,stolarz czy elektryk to inny poziom. Na szklarni to tylko sobie zerwiesz ręce.
  • Odpowiedz
@BrakWolnegoLoginu: bo był sezon i przez ten czas zyl jak szczur, tłumaczę ze to dobre dla gówniarza na wakacje.

Śpisz w hotelach pracowniczych jak śmieć, masz w POKOJU innych ludzi (zazwyczaj patusow), to nie są warunki do życia. To są warunki dla łebka, który chce dorobic, a nie dla człowieka, który chciałby tam żyć. Jak sobie wynajmiesz mieszkanie (mieszkanie, nie pokój) I zaczniesz jeść normalne produkty, a nie wałówę z
  • Odpowiedz
@BrakWolnegoLoginu: szklarnia w Holandii to niezły downgrade. Czemu nie możesz po prostu poszukać pracy w większym mieście? Dostaniesz dużo lepsze pieniądze. Skoro pracujesz jakiś czas w korpo, to z CV pewnie nie jest tak źle (masz pewnie wyższe, ogarniasz angielski lepiej lub gorzej, kilka lat korpo-doświadczenia do CV pewnie możesz wpisać).
  • Odpowiedz
@BrakWolnegoLoginu: ( ͡° ͜ʖ ͡°) zamieniać kierat za biurkiem pod nosem na kołchoz z patusiarnią i dzielenie pokoju z 5 obcymi ludźmi za 3k więcej bóg wie gdzie. Jak wytrzeźwiejesz po weekendzie to przeczytaj swój post jeszcze raz na poprawę humoru.
  • Odpowiedz