@PolsartNews: Jako gnoja 23 letniego mnie też zostawiła dziewczyna, w bardzo ciężkim momencie mojego życia, przed najcięższym egzaminem na studiach, z pomocą mojego jeszcze wtedy kolegi, ale nigdy nie myślałem, żeby odwalić magika. Było mi cholernie ciężko i bardzo ponuro, ale trzeba było żyć dalej, takie życie.
Jako gnoja 23 letniego mnie też zostawiła dziewczyna, w bardzo ciężkim momencie mojego życia, przed najcięższym egzaminem na studiach, z pomocą mojego jeszcze wtedy kolegi, ale nigdy nie myślałem, żeby odwalić magika. Było mi cholernie ciężko i bardzo ponuro, ale trzeba było żyć dalej, takie życie.
@Bodhi: Najważniejsza lekcja to "to jest tylko twoja kolej". Dlatego uważam że blackpill I mgtow muszą przejść do mainstreamu żeby dzieciaki dowiedziały się że
@PolsartNews: trzech moich kumpli się wyhuśtało z życia (jeden w wieku 16 lat), a dwóch próbowało. Ten co w wieku 16 lat się wyhuśtał to był z konserwatywką (do takiej konia prawaki walą). W wieku 36 lat ma już trzeciego męża xd
Gdybym miał zrobić magika przez babę to bym chociaż zaplanował to tak, aby to nie wyglądało że to przez nią.
No właśnie jak masz zamącone cipą w głowie to robisz odwrotnie, piszesz jakieś ckliwe liściki, że niby ją obwiniasz ale że jest twoją miłością, piszesz jakiś debilny nieprawomocny testament gdzie wszystko pozostawiasz dla niej xd Może to zabrzmi dziwnie ale samobój zdaje się być dla niektórych chłopów metodą komunikacji
@PolsartNews Wydaje Ci się, że w takiej sytuacji będziesz myślał racjonalnie. Po drugie samobój przez babe to tylko "zbieg okolicznosci" słabej psychiki, może depresji itp. Tak jak ktoś napisał, możesz mieć splot wielu złych wydarzeń ale jak łeb nie jest osłabiony to idziesz przez to.
@PolsartNews kobieta sama w sobie, nie była najpewniej główną przyczyną. Nigdy się to nie dzieje stricte przez nią, a z jakąś ewentualnie zasługą. Znam kilka przypadków, w których niby przez kobietę jeden z drugim odebrali sobie życie, a tak naprawdę była to składowa różnych dolegliwości, depresji, odrzucenia, uzależnień, traum itp. Generalnie zdrowa psychicznie osoba nie odbierze sobie życia po rozstaniu, zawsze są dodatkowo inne przyczyny.
@PolsartNews: Już lepiej wypić albo iść na dziwki, albo ponapi@rdalac się na treningu MMA, albo wszystko po kolei. To trochę pomaga w takim stanie. Miewałem doła w takich sytuacjach, ale żeby się zabić to trzeba być mocno zaburzonym.
dświadomie gardzą takimi słabymi jednostkami jak nikim innym, to jeszcze daje jej to zajebistego ego-boosta, bo facet tak ją kochał, że się przez nią zabił.
Wtedy się dziwiłem chłopu, jak w ogóle można zrobić magika po rozstaniu z babą, ale gdy sam to poczułem to zrozumiałem jaki to w------l psychiczny. Czasem sobie tak o tym myślę i szkoda mi tego chłopa. Gdybym miał zrobić magika przez babę to bym chociaż zaplanował to
obieta sama w sobie, nie była najpewniej główną przyczyną. Nigdy się to nie dzieje stricte przez nią, a z jakąś ewentualnie zasługą
U mnie to zawsze ale to zawsze wyglądało tak: było dobrze, odnosiłem jakieś sukcesy, etc. to pojawiały się dziewczyny. Jeśli jednak wajha się odwracała to pierwsze co znikało to dziewczyna - ledwo się zaczynały jakieś kłopoty życiowe, ba! czasami nawet nie byłem świadomy że mam kłopoty a
@Bodhi: Najważniejsza lekcja to "to jest tylko twoja kolej". Dlatego uważam że blackpill I mgtow muszą przejść do mainstreamu żeby dzieciaki dowiedziały się że
@_TiniMini_: ale pamiętaj, tylko na chwilę a nie na kobietę twojego życia. Bo zniszczy cie psychicznie ( ͡º ͜ʖ͡º)
No właśnie jak masz zamącone cipą w głowie to robisz odwrotnie, piszesz jakieś ckliwe liściki, że niby ją obwiniasz ale że jest twoją miłością, piszesz jakiś debilny nieprawomocny testament gdzie wszystko pozostawiasz dla niej xd Może to zabrzmi dziwnie ale samobój zdaje się być dla niektórych chłopów metodą komunikacji
U mnie to zawsze ale to zawsze wyglądało tak: było dobrze, odnosiłem jakieś sukcesy, etc. to pojawiały się dziewczyny. Jeśli jednak wajha się odwracała to pierwsze co znikało to dziewczyna - ledwo się zaczynały jakieś kłopoty życiowe, ba! czasami nawet nie byłem świadomy że mam kłopoty a