Wpis z mikrobloga

Predator: Badlands. Nawet im się udało, po nieudanym Predator: Prey
Widać, że uniwersa się połączyły już na stałe. Po serialu z nowym Alienem, w filmie mamy również korporację Weyland. Ludzie stali się rasą, z najlepszą technologią, podbijającą kosmos i łapiącą "okazy" do badań. Mają nanotechnologię, syntetyki, statki kosmiczne, wszystko przewyższające Yautja. W poprzednich, starych predatorach, rasa miała super technologię przewyższającą ludzi. Tutaj mam wrażenie od jakiegoś czasu, że Yautja to pustynne dzikusy. Uwaga do filmu, skoro mieszkają w namiotach, kto i gdzie robi im technologię. Szkoda też, że Predator ostatecznie wygrał, ale patrząc na technologię ludzi, powinien dostać wpiernicz.
#filmy #predator #alien #film #kino
luke-mat - Predator: Badlands. Nawet im się udało, po nieudanym Predator: Prey
Widać,...

źródło: image

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@luke-mat: Słuchajcie, już wiem, czemu on tak wygląda. On jest wioskowym głupkiem, nieogarkiem, którego wódz chce się pozbyć z wioski. Nasz protagonista w pierwszej scenie walki daje sobie odebrać prawie cały ekwipunek przerośniętej lianie. W kolejnej scenie z opresji ratuje go android, bez nóg... Android jest spoko. Zdaję sobie sprawę, że film miał ukazać bardziej "humanitarną" stronę Yautcha, ale dla mnie nie pykło. Piękny wizualnie, ale bardzo leniwie napisany.
  • Odpowiedz
  • 1
@papadee:


xD

Mi się jedna podoba fabularnie, że wszystko zbliża nas do wojny ludzi, predatorów, alienów i inżynierów :)
Może powstanie z tego kiedyś porządny serial, tak jak Stargate z dziesiątkami odcinków. Byle Netflix nie tykał.
  • Odpowiedz
@luke-mat: Zgadzam się, że kilka pomysłów było świetnych, np. ekwipunek złożony z roślin i zwierząt- rewelacja, a działko z węgorza na ramieniu- mistrostwo. Ja chyba robię się za stary i to już nie jest kino dla mnie, trochę antyteza, nie jestem pewien czy powinno to ewoluować w tym kierunku.
  • Odpowiedz
@luke-mat yautja mają całe miasta technologii, tylko w filmie pokazany jest jeden klan, który żyje na dziko. Dodatkowo samice Yautja są tymi dominującymi w polityce, inteligencji, a samce bawią się klany i polują żeby móc gadać o honorze. Reżyser sam stwierdził, że film ma miejsce w dalekiej przyszłości, bo sam nie wiedział gdzie go umieścić, czy od razy po Obcy: ziemia czy Predator Pogromca Zabójców, więc technologicznie ludzkość mogła się bardzo
  • Odpowiedz
@luke-mat: a mnie nie porwał... PG-13 jednak robi swoje i z filmu zrobiła się krzyżówka "Avatara", "Diuny" i "Gwiezdnych wojen". Wolałem, gdy Predator był predatorem, a nie jakimś częściowo uczłowieczonym stworkiem, który na dodatek uczony przez kobiecego androida dowiaduje się o takim stworzeniu jak wilk i decyduje się postępować jak on i to w jednej chwili... Ale co kto lubi. Film ratuje też sensowny czas trwania, choć dla mnie mógłby
  • Odpowiedz