[torian15]

jestem milo zaskoczony filmem Frankenstein który niedawno wskoczyl na #netflix. czemu? o tym poniżej

od lat szukam filmów które zrobione byłyby w klimacie starych filmów lat 80/90 czy też początku lat 2000. takich z dobrze opowiedzianą historią, pieknymi scenografiami, dopracowanymi detalami, pracą kamery której z pozoru nie widać a tak naprawdę stoi za tym mnóstwo ludzi aby film wyglądał tak jak wygląda. cięzko to ująć słowami ale dobry film wg mnie to taki który da się obejrzeć więcej niż 2 razy i nadal po przerwie chce się go obejrzeć i 3 i 10. Mało jest takich filmów. Zielona mila, władca pierścieni, matrix, skazani na shawshank, powrót do przyszłosci, kevin sam w domu (podałem specjalnie z różnych gatunków). Z nowszych filmów u mnie takie kryteria spełnił interstellar (który ma już 11 lat o dziwo) i potem ... długo długo nic. Ostatnie lata to istna degrengolada jeśli chodzi o kino. Nie przypominam sobie w ciągu ostatnich 5 lat bardzo dobrego filmu który obejrzałbym więcej niż 2 razy.

Możecie sie nie zgodzić ale wg mnie oecne kino to już cień tej potęgi która była w okolicach lat 90, gdzie bywały lata że w kinach jednocześnie grano kilka takich mega produkcji. Obecnie nawet seriale już aż tak nie gniotą. Kiedy widzieliście coś tak przełomowego jak chociazby lost, może pierwszy stranger things?

Ale wracając do Frankensztajna. Film wgniata scenografią w fotel. To druga wg mnie rzecz po której od razu widać czy film jest dobry. Jak jest sporo lokacji w filmie, zmienia sie często otoczenie, dużo naturalnych lokacji a nie cgi - od razu inaczej się ogląda. Dlatego te filmy które podałem na początku tak fajnie się ogląda. W kontrze nasze rodzime kino, gdzie budzet filmu zje w 90% jedna lokacja a potem cały film to monologi aktorów w pomieszczeniach. Strasznie to mnie irytuje bo kładzie sporo Polskich produkcji. Sprawdzcie to jak kolejnym razem bedziecie ogladac cos naszego, gigantyczny procent filmu to rozmowy w zamknietych przestrzeniach bo....tak jest taniej :) mniej statystów, mniej problemów z swiatlem dzwiekiem. Potem sa sceny przesluchan/sala sądowa/rozmowy przy obiadku itp.

A frankensztajn? Kostiumy, scenografia, lokacje - kosmos. Gra aktorska - petarda. Ten film obejrzy się i 3 razy i nadal bedzie świeży. Taki powrót do dawnego kina gdzie ten film byłby sredniakiem a przy obecnych to istne arcydzieło. I jeszcze jedno. jak na produkcje netflixa to nie ma w nim kilku standardowych rzeczy :)

#film #filmnawieczor

[wincenty1]

@torian15: a jakie masz zdanie o Draculi Coppoli?

z wizualnie fajnych to chyba jeszcze ci mogę to polecić https://www.filmweb.pl/film/Cela-2000-1333
no i labirynt fauna https://www.filmweb.pl/film/Labirynt+fauna-2006-202908

[Altar]

@torian15: Obejrzyj Nocturnal Animals Toma Forda. Film nie dla każdego, ale jest wysmakowany, ma klimat i ciekawą fabułę. Oglądałem 2 razy póki co.

[TompsonzPolski]

@torian15: pozwolę sobie się nie zgodzić, wfilmie samo cgi, oraz totalna klapa w charakteruzacji frankiego, na starcie sporo tego a w drugiej częsci filmu rany na twarzy maźnięte flamastrem. Film ma scenografię zbyt baśniową imo.

[torian15]

@TompsonzPolski: mimo tych wad ciezko znalezc w obecnym kinie cos co rozmachem lokacji by dorownalo. sa niedoróbki ale mimo to bardzo fajnie sie ogladalo mimo iz to zupelnie nie moj gatunek filmowy, muzyka robi tez robote - ale to Desplat wiec klasa sama w sobie :)