Wpis z mikrobloga

W sumie jak na fana RPG (bo w FPS on nie gra - najlepiej ukazuje to jego strzelanie shotgunem na 100 metrów w najnowszych Borderlandach) to w sumie mało RPG ogrywa. Nie ogrywa żadnych gier od Owlcata (Warhammer 40k, Pathfinder, Expanse), od Obsidiana, Disco Elysium, Underrail. No, ale na gównianego chłopca do bicia, czyli Maskaradę 2 to znalazł czas. xD

#kiszak
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KawowySzturmowiec: raz ogral i ciezko to nawet nazwac ograniem, wiekszosc npcow po prostu bezrefleksyjnie z---------l. On sie nie nadaje do ogrywania gier fabularnych, zreszta, on generalnie srednio sie nadaje

@SonidoStark: na jedynkę już nie było czasu i chęci, bo za duża fan baza i nie można tykać
  • Odpowiedz
@SonidoStark: bo w kiszakowym środowisku archetypem RPG są aRPG-i, z Diablo i PoE na czele. Natomiast gry najbardziej zbliżone do pierwotnej formuły papierowego RPG — w większości cRPG-i z aktywną pauzą albo walką turową — są w dużym stopniu pomijane, z drobnymi wyjątkami.

I szczerze powiedziawszy, nie dziwię się — i wątpię, żeby miało się to kiedykolwiek zmienić.
Jeśli zebrać do kupy poglądy Kiszaka na temat gier, to śmiało można
  • Odpowiedz
@SonidoStark: samo strzelanie z szotguna na kilometr to nie problem, problem jest, że potem mówi z taką powaga jak jakiś nieomylny, uczony znawca gier, głupoty o tej grze, np o słabym gunplayu nie mając żadnego porównania, po ograniu godziny w danej grze xD
  • Odpowiedz
@wocash97pl: no z tym „odrywaniem roli” to on zawsze robi całą serię piruetów. W swoich tłumaczeniach przytacza najbardziej radykalne przykłady, przez co każda dyskusja kończy się absurdem.

Bo jak tu w ogóle dyskutować, kiedy na argument o odgrywaniu postaci on wyciąga kartę w stylu: „No a w NFS odgrywasz kierowcę, to co? To też RPG?” I w sumie — przyznam — zgadzam się z nim w jednym: robienie tego w drugą
Buchananczyk - @wocash97pl: no z tym „odrywaniem roli” to on zawsze robi całą serię p...
  • Odpowiedz
@Buchananczyk: Ja bardziej miałem na myśli, że tworzymy własną postać i odgrywamy rolę — w końcu RPG wywodzą się z papierowych gier fabularnych, gdzie właśnie o to chodziło.Bo gdyby użyć definicji kiszaka to prototype też jest rpg xD
  • Odpowiedz
@SonidoStark: kiszak bredzi, bo on nie gra w RPGi, tylko gry akcji z elementami RPG. W jakie on RPGi grał? Kotor? Gothic? GOthic bardzo spłyca mechaniki RPG. Hack'n'slashe to w ogóle wyrósł na oddzielny gatunek.

Gry Bethesdy z każdą kolejną są coraz mniej RPGowe...

On sam mówił ze lubi gry RPG z otwartym światem i że indyków takich nie ma dlatego on w indyki nie gra ( ͡° ͜
  • Odpowiedz
@Buchananczyk: Do dzisiaj pamietam jak rumun dywagował czym jest rpg, mielismy w uj pompe siedząć z kumplami na discordzie.

Ogólnie gatunki gier nie są jednowymiarowe w swoim znaczeniu. rpg wyróżnia się możliwością rozwoju postaci, wpływem decyzji na świat w danym uniwersum oraz często rozbudowaną fabułą, w której "gracz" aktywnie uczestniczy. Sam fakt ze rumuna coś tak prostego jak wielowymiarowość gatunkowa przerasta to jest hit, pokazuje jakim jest "ekspertem".
  • Odpowiedz
@wocash97pl: a RPG wywodzą się z gier strategicznych, stołowych bitewniaków, gdzie w pewnym momencie (gra Chainmail) pojawiła się koncepcja jednostki nadzwyczajnej, opisanej statystykami i zdolnej samemu wpływać na wynik bitwy niczym cały oddział. Potem się to rozwinęło w D&D. Odgrywanie roli dawniej a teraz to zupełnie inne pojęcia. Odgrywanie roli było spełnieniem pewnej fantazji, wcielenia się w jakis archetyp.

W Polsce ominęło nas ze 20 lat historii RPG, a gdy
  • Odpowiedz