Wpis z mikrobloga

Gdy myślę o sobie w relacjach z kobietami to jestem połączeniem Rolanda i Krzysia.
Krzysiu - też jestem przylepą, szybko kobiety wzbudzają we mnie zauroczenie, jedynie nie spożywam alkoholu.
Roland - "Dla mnie to ona jest dla mnie. Jeszcze żebym ja jej pasował" - to zdanie bardzo do mnie pasuje, nie mogę mieć swojego zdania w relacjach z kobietami.
#rolnikszukazony #podrywajzwykopem
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@przegro_pisarz: to przemyśl temat czemu tak może być i zrób coś z tym. Nawet nie wiesz jakie przegrywy potrafią się wkręcić w związek. Moja znajoma ostatnio rok utrzymywała chłopa bez pracy. I nie był chory ani nic, po prostu nie chciał pracować, dorobił do tego jakąś duchową ideologię, nigdy nic jej nie obiecał ani nie dał od siebie a ona jeszcze była zachwycona. Do takich numerów nie namawiam ale sam
  • Odpowiedz
@przegro_pisarz: myśl ma ogromną moc. To ona kieruje działaniem. Zaczniesz myśleć dobrze to podświadomie dziewczyny to odbiorą. Dam Ci przykład z mojego życia. Mam nadzieję że może będzie to dla Ciebie małą inspiracją. Miałam przemocowego partnera, który wmawiał mi, że nic ze mnie nie będzie. A kropla drąży skałę. Przez 5 lat krok po kroku odbierał mi pewność siebie. Aż któregoś dnia wstałam, popatrzyłam w lustro i powiedziałam do siebie-
  • Odpowiedz
@psychUla ja Ci dam przykład z mojego życia:
Na wakacjach poznałem fajną dziewczynę podobała mi się z wyglądu, charakteru i światopoglądowo. Myślę sobie: zagadam ją pewnie się się uda.
Przez 22 lata myślałem oozyatnie czy to z pracą czy kobietami i jedyne do czego mnie to doprowadziło to na dno. Niczego nie potrafię, nie jestem w stanie zrealizować nic, nie umiem się uczyć. Zatrzymałem się w rozwoju na poziomie 10 latka.
  • Odpowiedz
@przegro_pisarz: Dzięki. Warto naprawdę. Zwróć uwagę w jaki sposób do siebie i o sobie mówisz. Ja jak mówię do siebie że jestem do niczego to staram wyobrażać sobie co by powiedział wspierający rodzic w tej sytuacji. W pewnym momencie po prostu warto przeciąć tę spiralę negatywnego myślenia i nawet pomimo dyskomfortu mówić o sobie miłe rzeczy. Z czasem wejdzie Ci w krew i będziesz sam siebie łapał kiedy wchodzi Ci
  • Odpowiedz