Wpis z mikrobloga

Właśnie przed momentem wpuściłem kota do domu. Wbiegł jakoś szybciej niż zwykle, ale no, ciemno było, jakoś nie zwróciłem uwagi, ale gdy się odwróciłem w stronę korytarza to było już za późno. Okazało się, że przyniósł sobie zabawkę. Właśnie skończyłem odkurzać pół domu z piór, bo głupi kot ukatrupił szpaka i stwierdził, że rozniesie go po całym mieszkaniu. W dodatku przy próbie pacyfikacji, rozcharatał mi pół brzucha, bo nie chciał dać się wywlec na zewnątrz. Ja pierdziele, niedziela wieczór
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach