Wpis z mikrobloga

Myślicie, że AI Tindera grupuje wyświetlane profile wg atrakcyjności, żeby nie było zbyt dużego kontrastu podczas przeglądania, co mogłoby działać na niekorzyść mniej atrakcyjnych?

Wydaje mi się że tak jest, bo często trafiam na bloki podobnych profili, najbardziej charakterystyczne jest podawanie kilka razy pod rząd takich bez zdjęć twarzy

#tinder #pytaniedoeksperta
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@UnitrA: tak, tzn. nie wiem czy aż tak analizują, bo to bez sensu i strata zasobów.
Podpowiada wg. Twojego rankingu (z domieszką i inaczej jest na początk profilu)).

Po prostu wiele profili jest podobnych, a Twój mózg próbuje znaleźć wzorzec ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@UnitrA tak to właśnie działa - z tym, że nie do końca. Profile na aplikacjach randkowych mają ustalane na bieżąco swoje miejsce w rankingu. Upraszczając: jest 1000 profili lasek i 1000 facetów. Im wyżej w rankingu (1, 2, 3 miejsce), tym profil jest bardziej atrakcyjny i niedostępny dla reszty. To znaczy, że kobiety z pierwszej setki, 10/10 będą wyświetlać się najczęściej chadom 10/10, ale też nieraz, w ramach takiego baitu, zanęty,
  • Odpowiedz
@UnitrA: Moim zdaniem Tinder ma na celu pokazać ci osoby iluzorycznie dopasowane do Ciebie. Gdyby pokazali ci osoby pasujące idealnie, mógłbyś szybko z Tindera uciec a co za tym idzie - stracą potencjalnego klienta. Ta aplikacja nie służy i nigdy nie służyła do znalezienia tylko do szukania. Jeżeli ktoś znalazł tam partnera/partnerke to znaczy, że algorytm się pomylił. Dlatego stosunkowo łatwo znaleźć tam kogoś na raz a nie na dłużej.
  • Odpowiedz
@Magowie0gniaEnjoyer instalowałem jakiś czas temu testowo,ta apka jest juz tak tragiczna że brak słów.
300% zasranego ciągnięcia na kasę bez żadnej litości
Jeszcze rok temu mimo marudzenia były te randki nie mówiąc o poprzednich latach ,a teraz to algorytm specjalnie mnie ukrywa żebym dal się naciągnąć na abonament xd
  • Odpowiedz