Wpis z mikrobloga

#kryptowaluty Proszę wytłumaczcie mi jedno. Sam jestem prokryptowalutowy. Swoje na nich zarobiłem. Jednak nurtuje mnie jedna kwestia - gdzie trafiają Wasze waluty FIAT po zakupie krypto i czy nie jest tak, że instytucje obsługujące te depozyty mają tak naprawdę pełno kontrolę nad kryptowalutami.

Wiadomo narracja jest taka, że wystarczy trzymać krypto na cold wallecie i jest się bezpiecznym. Ale jeśli zagłębić się w temat, to gdzie tak naprawdę trafiają pieniądze Fiat, które wysyłacie giełdom? Czy nie zastanawialiście się nad tym, że kilka firm/banków z licencją AML/ KYC trzyma piecze nad całą kasą, którą ludzie wysyłają z całego świata? Kto zapewni płynność, jeśli te firmy odmówią świadczenia usług np. z powodów politycznych?

Grok mówi: "giełdy jak Binance nie trzymają fiat bezpośrednio – unikają problemów regulacyjnych i ryzyka (np. ataków hakerskich na fiat). Zamiast tego współpracują z bankami i custodianami, którzy są licencjonowani (np. pod AML/KYC i BSA).

Kto trzyma największą pieczę nad tymi fiatowymi środkami?

Główni "strażnicy": Regulowani partnerzy giełd, tacy jak banki lub wyspecjalizowane firmy custody. Oni zapewniają bezpieczeństwo, ubezpieczenia i zgodność z prawem (np. licencje E-Money w Europie). Giełdy jak Binance podkreślają, że ich rola to tylko platforma tradingowa – faktyczne fundusze są u tych partnerów.

I tym o to sposobem kasa z krypto trafia do kilku gigantów:

BNY Mellin: ~$100-150 mld (digital assets + fiat custody). Największy bank-custodian; ubezpieczone FDIC; obsługuje 30%+ BTC w ETF-ach.
JPMorgan Chase: ~$80-120 mld (fiat dla krypto-klientów)
Binance (z partnerami): ~$50-80 mld (fiat rezerwy): Największa giełda; fiaty w bankach jak Signature (następca) i Citibank; PoR >100%.
Coinbase (z partnerami): Coinbase (z partnerami): ~$30-50 mld (FDIC-insured fiat)
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Ariel_Rapaport: tnie mam żadnego problemu, tylko zagwozdkę, że płynność krypto zależy od kilku instytucji w USA, które trzymają pieniądze, które im wpłaciłeś. Amerykańskie służby i bankierzy mają nad tą realną kasą pełną kontrolę.
  • Odpowiedz
  • 0
@Ariel_Rapaport: tylko, że FED taką ma misję - zarządzanie polityką pieniężną. A krypto jest takim przebierańcem. Szczyci się podobno "decentralizacją" i "niezależnością", a to tylko frazesy najwidoczniej. Co więcej, USD możesz mieć fizycznie w domu dowolną ilość i nie musi leżeć na koncie JPMorgan. Tak więc, to czy wypłacisz pieniądze z krypto zależy obecnie od gigantów w USA, do których trafiają twoje fiaty :) nie bez powodu Chiny zakazały krypto.
  • Odpowiedz
@cinxxxxcin: kryptowaluty generalnie nie spełniły swojej roli.

Są scentralizowane przez giełdy, nie anonimowe przez KYC i za bardzo niestabilne w przypadku altów i za bardzo deflacyjne w przypadku btc by niby płacić.

Dla mnie to narzędzie do spekulacji i tyle.

Technologia jest legitna miała potencjał ale wyszło jak wyszło
  • Odpowiedz