Wpis z mikrobloga

wpisujesz dane karty debetowej w revolucie i robisz transakcje karta

@rtg_: jeszcze raz :D

W revoulcie wpisuje dane karty bankomatowej z mojego banku i potem gdzies w revoulcie klikam "wez se srodki z tej karty" Co skutkuje tym ze na revoulcie pojawia mi sie kasa z mojego konta bankowego ale tak jakbym wplacil karta a nie przelewem? Jesli tak to i tak musze w moim banku potwierdzic

Jaki to ma sens i jaka
  • Odpowiedz
@0caffe: Pewnie chodzi o opłatę 4% od wartości transakcji. Jest ona w tabeli z opłatami, choć rozumiem rozczarowanie i przyznaję – pewnie i mnie nie przyszłoby mi do głowy, że bank może pobrać cokolwiek za zasilenie Revoluta kartą debetową (nie kredytową). Sam nie miałem z czymś takim do czynienia.

Szczegół: nazwa opłaty w historii rachunku może i wskazuje na h----d, ale w praktyce to raczej nie to, a pkt. 27.,
Moneteo - @0caffe: Pewnie chodzi o opłatę 4% od wartości transakcji. Jest ona w tabel...

źródło: toip-bnp

Pobierz
  • Odpowiedz
@gorzki99:

Jaki to ma sens i jaka jest roznica dla banku?


Akurat jest różnica. Takie zasilenie kartą generuje większe koszty dla banku niż zwykły
  • Odpowiedz
Takie zasilenie kartą generuje większe koszty dla banku niż zwykły przelew.


@Moneteo: No ok. Jest to jakies wytlumaczenie. I tlumaczy dlaczego bank pobiera za to oplate.

Co do "natychmiastowosci" to teraz juz wszedl blik wiec bedzie latwiej. Ale w moim banku tez mam opcje przelew natychmiastowy. Raz czy dwa jej uzylem i pieniadze na revoulcie byly "natychmiast". Tylko ze... Za taki przelew mam oplate (a za zwykle nie mam)

Wiec
  • Odpowiedz
Takie zasilenie kartą generuje większe koszty dla banku niż zwykły przelew.


@Moneteo: @gorzki99: ale koszt jest dla revoluta, a nie banku. banki zarabiaja na transakcjach karta. ale z drugiej strony nie lubia czasem dawac zarobic innym bankom na walutach i tutaj jest powod dlaczego bnp wprowadzil oplate
  • Odpowiedz
@rtg_: Ja nie mam pojecia jak to dziala. Wiec przyjmuje na wiare ze platnosc karta jest jakims kosztem wzgledem platnosci przelewem. Nie wiem jak i dlaczego ale przyjmuje ze tak jest/moze byc skoro ktos tak powiedzial.

A to juz jest dla mnie wystarczajacy argument na pobieranie dodatkowych oplat.
  • Odpowiedz
@rtg_: jeśli mówimy o kosztach bezpośrednich, to tak – są one po stronie Revoluta. Bank kalkuluje jednak np. ryzyko operacyjne, bo tego rodzaju zasilenie, które nie jest klasyczną płatnością za towar lub usługę (quasi-cash), oznacza większe ryzyko nadużyć, prania pieniędzy itd. Do tego dochodzi po prostu polityka cenowa i zniechęcanie klienta wszelkimi sposobami do przenoszenia środków do innej instytucji.
  • Odpowiedz