Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że kiedy widzicie tabliczki, że jakiś dom ma ochronę Juventusa, itp., to Wasz wewnętrzny włamywacz się uruchamia i myślicie sobie, że to proszenie się o włamanie? Przecież nie ma opcji, żeby ochrona zdążyła dojechać na miejsce, zanim dom nie zostanie ogołocony z kosztowności.
#pytanie #dom #patologiazewsi #patologiazmiasta
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ranger: Takie domy mają raczej (a właściwie to powinny mieć) czujki antywłamaniowe, monitoring etc, w końcu właściciel płaci firmie za ochronę obiektu a nie że pierdykniemy tylko tabliczkę że obiekt jest chroniony przez firmę Legia Warszawa PMC i cyk pora na CSa xd bo równie dobrze można samemu taką tabliczkę zawiesić i na jedno wyjdzie i na dodatek nie trzeba płacić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście
  • Odpowiedz
@Ranger: a tak swoją drogą to żadne juventusy nie są potrzebne xD
Jak ktoś sobie zabezpieczy dom czujkami antywłamaniowymi (okna i drzwi) i bardzo głośnym alarmem, który będzie darł pisde na całe osiedle to w zupełności wystarczy by odstraszyć każdego złodzieja xd
  • Odpowiedz
@NaczelnyWoody: Byłem świadkiem dwóch włamań w środku nocy do sklepu po drugiej stronie ulicy. Alarm wył, ludzie z okien wołali, że zadzwonili na policję a złodzieje robili swoje :) Akcja miała miejsca na monitorowanym osiedlu, policja przyjechała kilka minut po tym jak złodzieje odjechali. Tyle jeśli chodzi o odstraszanie złodziei.
  • Odpowiedz