Wpis z mikrobloga

też tak miałem, to normalka, obecnie mam 3 synów (lvl 4,9,12) i mimo że nie jest lekko to najlepsza rzecz jaka przytrafiła mi się w życiu. żadne stanowisko, ilość pieniędzy, czy samochód nie zastąpi tego poczucia spełnienia. Jedyne co to gdybym mógł cofnąć czas zaczął bym wcześniej i miał ich więcej :-)
  • Odpowiedz
@Ariel1990lbn: niepotrzebnie się przejmujesz tym że ktoś tam coś sobie wyobraża.
Krótka piłka: ty masz swoje zdanie, ja mam swoje,
ja ciebie nie przekonam , ty mnie nie przekonasz, pozostańmy przy różnicy zdań.
Tak mówisz i zmieniasz temat
  • Odpowiedz
  • 1
@johnybox1: Gratuluję i zazdroszczę. Tylko chyba u mnie to nie zadziała. Ja mam 35 lat i ani przez chwilę w życiu nie myślałem o zostaniu ojcem jako o czymś pozytywnym. Panicznie boję się, że mógłbym wpaść.
  • Odpowiedz
@Ariel1990lbn: +1
I pomyśl, że jak masz tak samo, ale jesteś babom, to jeszcze trudniej.
Ja niby nie tylko nie chcę, a przede wszystkim nie mogę, no ale też nie chcę się uzewnętrzniać z historii zdrowotnych każdemu kto pierodli o macierzyństwie.
  • Odpowiedz