Wpis z mikrobloga

#motocykle Triumph Sprint ST 955i, ktoś miał, użytkował, naprawiał? Jak ocenia?

Rozważam jako pierwszy motocykl razem z VFR800FI którym śmigałem ubiegły weekend. Honda niby ogarnięty temat, a te Triumphy to podobny rocznik i ceny, ale jest ich dość mało i raczej rzadko spotykane na drodze w porównaniu do japończyków.
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@khrop: Mam VFR800 – IMHO zbyt mocna maszyna na pierwsze moto:

1. Ponad 100 kunia
2. A żeby było gorzej, to silnik V-ka (a nie klasyczny rzędowy) –> przez co bardziej agresywnie jedzie od niskich obrotów
3. Ciężka, utrudnione
  • Odpowiedz
@khrop VFR świetny motocykl. Kumpel miał to na pierwsze moto, nigdy wcześniej na niczym nie jeździł. Zrobił ponad 30k km. Nadal żyje i ciągle wspomina ten motorek. Piękny dźwięk i super prowadzenie.
  • Odpowiedz
@MacDada VFR też oglądałem jak zdałem prawko i zdecydowanie można polecić na pierwsze moto. Wszystko jest kwestią mocno indywidualną. Niektórzy się boją 500, inni kupują litra i żyją.
  • Odpowiedz
  • 0
@MacDada @Mododzyglizda no właśnie w ten weekend zrobiłem tą VFRą ponad 400km. Moc mnie specjalnie nie przeraziła, ale mam już kilka "ale":

1. Ochrona przed wiatrem jest mocno średnia - chociaż wykminiliśmy ze znajomym, że może to być wina wyższej szybki niż standardowa (teraz ma Givi turystyczną, będzie wracał do fabrycznej)
2. Sporo wibracji, szczególnie nie lubi być poniżej 4000obr/min. W trakcie normalnej jazdy trzęsą się lusterka xd
3. Jestem na niego chyba
khrop - @MacDada @Mododzyglizda no właśnie w ten weekend zrobiłem tą VFRą ponad 400km...

źródło: PXL_20251101_124555715

Pobierz
  • Odpowiedz
Moc mnie specjalnie nie przeraziła


@khrop: No cóż, to jest odwieczna dyskusja wśród motocyklistów, ale ja tu będę konserwatystą i nadal będę zachęcał do jakiejś mniejszej maszyny na początek (na rok czy dwa).

Bo wiadomo, że można jeździć grzecznie, nie odkręcać (ta, jasne) – ale prawda jest taka, że do każdej mocy człowiek się szybko przyzwyczaja. Ja też momentami mam wrażenie, że już VFR 800 mogłaby być mocniejsza,
MacDada - >Moc mnie specjalnie nie przeraziła

@khrop: No cóż, to jest odwieczna dysk...

źródło: Screenshot 2025-11-03 at 13.29.24

Pobierz
MacDada - >Moc mnie specjalnie nie przeraziła

@khrop: No cóż, to jest odwieczna dysk...
  • Odpowiedz
@khrop Ceny Triupha biorą się głównie z tego, że ludzie lubią sprawdzone i znane marki. Yamaha, Honda, Suzuki każdy zna. Triumph to bardzo ciekawy motocykl. Silnik 3 cylindrowy ma charakterystyczną pracę i dźwięk. Nie miałem okazji jeździć na 955i, ale 1050 zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Fajnie oddawał moc. Jak masz okazję to musisz się przejechać, to ci rozwieje wszelkie wątpliwości ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
  • 0
@BardzoWyimaginowanyNick: to jeszcze zapytam co ma pojemność do tego wszystkiego? CBR600 z tego samego rocznika ma więcej mocy.

@MacDada dzięki za garść informacji.

Osobiście zaczynałem od GS 500 (46 koni), na którym jeździłem ze 3-4 lata (już nie pamiętam dokładnie) i bardzo się z tego cieszę :) Fakt, że byłem dużo młodszy, generalnie za kółkiem mniej doświadczenia, nie wiem jak Ty teraz, ale na zmianę na mocniejsze moto zawsze jeszcze będziesz
  • Odpowiedz
@khrop mam dużo znajomych co latają na różnych moto. Jak kupiłem nową Tenere, to każdy oglądał i zawsze zagadywał o przejażdżkę. Mi to było na rękę, bo lubię testować motocykle i ja chętnie dawałem im swój, a brałem ich. Zjeździłem tak mnóstwo motocykli. Jeżdżę też na jazdy testowe do salonów. Nie ma się co bać, bo salony naprawdę chętnie dają testówki np. najnowszy GS, M1000R, a nawet MV AGUSTA SUPERVELOCE. Najgorsze
  • Odpowiedz
taki mały motocykl typu GS500 albo CB500 zwyczajnie się mi do niczego nie przyda


@khrop: no to kompromisowo jeszcze jest jakiś Fazer, Bandit czy inny CBF w okolicach 70-80 KM.

trzech moich znajomych ma takie VFR, jeden ma
  • Odpowiedz
  • 0
@Mododzyglizda: Myślałem nad wariantem przejażdżek salonowych, ale sport-turystyk to chyba dzisiaj mocno niepopularna kategoria? Z tego co widziałem, u większości producentów "sport-turystykiem" obecnie nazywa się ADVki. xD

Jak to w ogóle wygląda jazda w takich salonach? Chętnie przejechałbym się np. jakąś Tenerą, V-stromem czy Transalpem z czystej ciekawości jak tym się w ogóle jeździ. Dają motocykl na parę dni, przyjeżdżasz i na kilka godzin czy w ogóle jeździsz za dealerem w
  • Odpowiedz
@khrop można zadzwonić i umówić się na jazdy, można się z nimi dogadać i dostać moto na weekend, albo na spontanie wpadasz i bierzesz to co mają. U niektórych dealerów można to załatwić online. Z mojego doświadczenia to najlepiej wspominam Liberty Motors. Dostaliśmy Tuareg 660 i Husqvarne 901 na godzinkę bo były porezerwowane. Po godzinie wróciliśmy oddać i na kolejną godzinkę narzeczona zabrała sobie jakiegoś KTM, a ja Ducati. Na ich
Mododzyglizda - @khrop można zadzwonić i umówić się na jazdy, można się z nimi dogada...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • Odpowiedz
ale chciałbym coś, co nie brzmi szlifierkowato :)


@khrop: CBF 600 ma daleko do szlifierki. Szczególnie przy seryjnym wydechu. Moc 78KM oddawana jest bardzo liniowo i jak chcesz to jedziesz turystycznie, ale jak potrzebujesz to i na autostradzie nie zostajesz w tyle. Bardzo solidne i poczciwe, żeby nie powiedzieć, że wręcz legendarne R4. Zapakujesz na to kufer, sakwy, namiot, duperele i możesz śmiało jechać w trasę. Pozdejmujesz wszystko i śmigasz
  • Odpowiedz
@khrop: nie liczy się moc, a moment i sposób jego oddawania, zamiast skupić się na technice jazdy, będziesz rozproszony ogarnieciem manetki, a co gorsze sprzęt nie bedzie cie ograniczal osiągając w bardzo krótkiej chwili predkosci nie adekwatne do umiejętności i warunków na drodze. Motocykl do 48km pozwala osiągać wszystkie legalne predkosci z bardzo duzym przyspieszeniem. Cbf spoko motocykl, unikniesz kosztownych serwisów, a cbf mają sprawdzone konstrukcje, jak się obalisz, to
  • Odpowiedz