Aktywne Wpisy

say-my-name +13
Nie rozumiem po co ładne dziewczyny wgl pchają się do takiego programu jak #rolnikszukazony
Weroniczka jest świetną laską, więc na brak zainteresowania raczej nie może narzekać, a tu zgłasza się do programu bo jej się niby łysy spodobał. No chyba że się na te hektary połasiła albo atencje..
Weroniczka jest świetną laską, więc na brak zainteresowania raczej nie może narzekać, a tu zgłasza się do programu bo jej się niby łysy spodobał. No chyba że się na te hektary połasiła albo atencje..
źródło: Opera Zrzut ekranu_2025-11-23_231720_www.facebook.com
Pobierz
Powiedzcie mi czy to ze mną jest coś nie tak? Mam dziewczynę i spotykamy się głównie w weekendy, ja chcę spędzać ten czas jakos atrakcyjnie myślę o różnych wyjazdach, wyjściach chociażby do kina, a ona tylko w domu by siedziała i oglądała coś na netflixie czy scroll tik toka, myślałem, że jak będę w związku to będę spędzał czas fajnie a tu się okazuje, że weekendy mam takie same w chacie tylko





Tytuł:
Bramy Domu UmarłychAutor:
Steven EriksonGatunek:
fantasy, science fictionOcena: ★★★★★★★☆☆☆
ISBN:
9788374802598Tłumacz:
Michał JakuszewskiWydawnictwo:
MagLiczba stron:
780Dzięki @solejukowski za info na temat #bookmeter
post ląduje jeszcze raz
Po trzech miesiącach udało się skończyć drugą część Malazańskiej Księgi Poległych. Dużo miałem na głowie, czasu na czytanie było mało - tym bardziej, że w międzyczasie sięgam też po innych autorów - ale do rzeczy. Wydaje mi się, że przy pierwszej części bawiłem się ciut lepiej. Dla mnie wątek Felisin oraz Heborica wygrywa - chyba najciekawsze postacie, imho. Duiker, Iskaral Krost, Mappo oraz Icarium również są w mojej topce. Sama historia i opisy świata bardzo dobrze oddają klimat książki.
Natomiast wątek Coltaina, który jest mocno chwalony przez innych, wydaje mi się nieco przesadzony. Nie spisywałem sobie linii czasu, ale mam wrażenie, jakby nie do końca była spójna - Coltain ze sznurem przemierzył pół kontynentu pieszo, podczas gdy pozostali bohaterowie, mam wrażenie, że sporo odpoczywają i tylko od czasu do czasu coś robią. Time-skipy momentami potrafią zdezorientować, ale to nie jest Hobbit - czasem trzeba trochę pomyśleć, zerknąć na mapę…
Zakończenie książki trudno mi jednoznacznie ocenić. Nie do końca podobało mi się zwieńczenie polowania Kalama na Cesarzową, choć sama jego droga, którą pokonywał, by się z nią zmierzyć, była rewelacyjna. Mieszane uczucia mam również wobec zakończenia pościgu Korbolo Doma pod Aren.
Podsumowując - nigdy nie czytałem bardziej skomplikowanego fantasy, a raczej jestem fanem literatury faktu. Czas spędzony przy powieści mogę uznać za bardzo udany. Indywidualna ocena: 7,5/10.
Trzeci tom (co prawda w starszym wydaniu, z podziałem na dwie książki) już u mnie leży. Widzę, że będzie wygodniejszy do czytania ze względu na dużo mniejsze gabaryty. Chwila przerwy i ruszam dalej.
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #fantasy #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter #malazan #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
źródło: 1
Pobierzźródło: erikson
Pobierz