Wpis z mikrobloga

@Pesa_elf: Ale jak krócej skoro 100% czas jest uzależniony od kapusty a nie mięsa? Przecież mięso jest gotowe dosyć szybko tak naprawdę, a cały czas to oczekiwanie by kapusta była idealna. Chyba że lubisz z półsurową twardą kapustą, bo ile to robisz, skoro pewnie z 45-60 min mięso jest już dobre, a skracasz to to rozumiem że w 30 min je potem robisz i gotujesz?
  • Odpowiedz
@Pesa_elf ale te liście to się najpierw chyba rozdziela, potem parzy, a potem robi szok w wodzie z lodem.
Przynajmniej tak mi świta, ja sam nie robiłem gołąbków bo osobiście za nimi nie przepadam.
  • Odpowiedz
@Pesa_elf no są, też tak robię i zwykle dopiero po 2-3h są dobre jeszcze :D chyba ze je gotujesz wstepnie 2h... Ja je wrzucam kilka minut zdejmuje 1-3 liscie i znowu 5 minut znowu kilka liści itd.
  • Odpowiedz