Ostatnio pisząc wpis dawałam jeszcze szansę dla Kołcza, ale po ostatnim odcinku jestem przekonana, że on ma dwie twarze. Byłam zniesmaczona, jak próbowal wywołać poczucie winy u chichotki. Nie potrafił nazwać jakie to ona ma zachowania, które mu nie odpowiadają. Nadal uparcie kręcił, że to ona jest winna :D on się stara, zaskakuje a ona się potrafi do niego nie oddzywac :D Mnie zaciekawiła sytuacja, gdy jechali już samochodem.ona dochodzi do wniosków,że to ona jednak jest winna i że się postara aby było lepiej. Co on jej musiał nagadac, ewentualnie czy rzeczywiście było tak że ona w ogóle się do niego nie oddzywala? Psycholog do w-------a, tam powinien być Mosak, on był bezstronny i neutralny.
Nosaczita i Laweciarz. Ona jest harpagonem i dla niej jest potrzebny chłop,który będzie dyktował warunki.a jak trzeba to pacyfikował. Laweciarz jest miękki, marudny I ma problem z komunikacją. Ona mówi bezpośrednio co jej nie odpowiada, a on milczy I raczej puszcza mimo uszu. Efekt jest taki, że potem mu się gotuje pod kopułą i jest mega niezadowolony.
Księgowa i Paczkomat. Księgowa jest wyrozumiała i z dystansem podchodzi do eksperymentu. Paczkomat odleciał po tym meczu hokeja. Nie wiem czemu go tak poniosło i tak byl rozemocjonowany po tym meczu. Chłop do obserwacji.
Nie wiem czemu go tak poniosło i tak byl rozemocjonowany po tym meczu.
@Trixee: Mówił, że chciał pogadać z chłopakami z drużyny i żeby ekipa mi nie dawała mikrofonu na ten czas, a oni dali, i jeszcze nie potrafił z tym mikrofonem biegać. Ja mu się nie dziwię, że się tak zirytował xD
@Trixee Mosak bezstronny? Przecież to był największy mizogin w kraju, otwarcie dissował uczestniczki i stawal w obronie facetów. Pędzel to byls porażka i świętowaliśmy na tagu gdy poszedł w cholerę.
@Jednaodpowiedz2 Nie był bezstronny ale nie był też taki k---a głupi „powiedzcie sobie co wam się najbardziej w sobie podoba” xD jego fenomen polega na tragicznych następcach (chociaż Chorzewska to chyba takich kretynizmów nie popelniala)
Ostatnio pisząc wpis dawałam jeszcze szansę dla Kołcza, ale po ostatnim odcinku jestem przekonana, że on ma dwie twarze. Byłam zniesmaczona, jak próbowal wywołać poczucie winy u chichotki. Nie potrafił nazwać jakie to ona ma zachowania, które mu nie odpowiadają. Nadal uparcie kręcił, że to ona jest winna :D on się stara, zaskakuje a ona się potrafi do niego nie oddzywac :D
Mnie zaciekawiła sytuacja, gdy jechali już samochodem.ona dochodzi do wniosków,że to ona jednak jest winna i że się postara aby było lepiej. Co on jej musiał nagadac, ewentualnie czy rzeczywiście było tak że ona w ogóle się do niego nie oddzywala?
Psycholog do w-------a, tam powinien być Mosak, on był bezstronny i neutralny.
Nosaczita i Laweciarz. Ona jest harpagonem i dla niej jest potrzebny chłop,który będzie dyktował warunki.a jak trzeba to pacyfikował. Laweciarz jest miękki, marudny I ma problem z komunikacją. Ona mówi bezpośrednio co jej nie odpowiada, a on milczy I raczej puszcza mimo uszu. Efekt jest taki, że potem mu się gotuje pod kopułą i jest mega niezadowolony.
Księgowa i Paczkomat. Księgowa jest wyrozumiała i z dystansem podchodzi do eksperymentu. Paczkomat odleciał po tym meczu hokeja. Nie wiem czemu go tak poniosło i tak byl rozemocjonowany po tym meczu. Chłop do obserwacji.
@Trixee: Mówił, że chciał pogadać z chłopakami z drużyny i żeby ekipa mi nie dawała mikrofonu na ten czas, a oni dali, i jeszcze nie potrafił z tym mikrofonem biegać. Ja mu się nie dziwię, że się tak zirytował xD
Ciekawe, że Laweciarz i Kołcz odstawili takie szopki, że mało kto zwrócił uwagę, że Inpostowi zmieniła się gadka. Nic z niego nie będzie
@Trixee: on przecież mówił że to pewnie jego wina, ale robił to w taki manipulujący sposób xD