Wpis z mikrobloga

#programista15k
U nas w robocie niby jest 50-200 cv na javowca, ale nikogo sensownego nie da się zatrudnić i pm narzekają , że brakuje ludzi.

Wielu znajomych znalazło nową robotę po max 3 tyg (zwykli javowcy bez frontowego skilla).

Jpdl mam taki dysonans między moimi obserwacjami a wysrywami w necie, że czuję się jakbym był w jakimś kamilkowym truman show.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hexgate: potwierdzam jako osoba prowadząca rekrutację, jest dużo miernych kandydatów, a jak się trafi ktoś ogarnięty to trzeba się spieszyć bo zaraz podpisze umowę z kimś innym
  • Odpowiedz
@hexgate: Jak dzieci xD. Słuchaj chłopie jak słyszysz takie rzeczy, a nie ma ogłoszeń na juniora lub stażystę, to znaczy jedno. xD Szefowi nawet nie chce się wysupłać kaski na nawet najgorszego pomagiera do kodu poand to co ma na stanie xD.
Wniosek?
Twój szefie j---e Ci farmazony, że szukają kogoś. Protip. Wszystkie etaty są już zaklepane. Te rekrutacje są tylko stubem, zaślepką, aby jeszcze móc próbować kogoś zatrudnić jak odejdziesz. Nie
  • Odpowiedz
@hexgate: Przecież ten płacz to nic innego jak płacz kobiet że nie mogą nikogo sensownego znaleźć na tinderze. Po prostu od nadmiaru kandydatów wymagania poszybowały w kosmos że wg. nich już nikt się nie nadaje.

  • Odpowiedz
@hexgate: Jak macie za dużo CVek to polecam ogłosić w mediach RTO - od razu liczba kandydatów spada o 1/3, a tych ogarniętych to o 95% bo oni nie mają noża na gardle i sobie poszukają czegoś full remote nawet jak zajmie im to rok xD
  • Odpowiedz