Wpis z mikrobloga

Tak mi się dzisiaj randomowo przypomniała sytuacja sprzed 25 lat, gdy chodziłem do podstawówki i w każde wakacje przeglądałem podręczniki, z których będę się uczył od września. Wiele książek było używanych, od córki sąsiadki i czasami można było tam znaleźć odpowiedzi albo kartkówki pomiędzy kartkami. Najfajniejszymi książkami były takie od geografii, przyrody i polskiego, bo poruszały szeroki zakres tematyczny, było mnóstwo fotografii, wiele ciekawostek...

Ehh, taka ówczesna dopamina, a obecnie tylko ten pieprzony scrolling i elektronika, która mnie powoli wykańcza...

#przegryw
grap32 - Tak mi się dzisiaj randomowo przypomniała sytuacja sprzed 25 lat, gdy chodzi...

źródło: image

Pobierz
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach