Aktywne Wpisy

ogurkiszony75 +149
ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
źródło: temp_file8278001896909241751
Pobierz
Umeraczyk +420
Zostaje kanapka z "piekarni", tosty w KFC i St*rbucks
źródło: temp_file1379832231415700892
PobierzSkopiuj link
Skopiuj link
źródło: temp_file8278001896909241751
Pobierz
źródło: temp_file1379832231415700892
PobierzRegulamin
Reklama
Kontakt
O nas
FAQ
Osiągnięcia
Ranking
Z ciekawosci, czy ktos z was mial stycznosc z ludzmi co "inwestuja" w takie glupoty jak lego czy inny rolexy, gry retro czy inny badziew?
Znam kilku takich typow, kupia po 2-3 zestawy i opowiadaja o tym, ze zainwetsowali, ale sa ludzie co kupuja np. 100 zestawow lego, bo potem sprzeda to x3.
Osobiscie co mi przychodzi to glowy, to bardzo niska plynnosc rynku takich towarow. Na jednym moze zarobisz i 100 czy 200% po kilku latach, ale kupujac kilkanscie czy kilkadziesiat sztuk, to pozdro przy sprzedawaniu tego. Bo zanim sie teg czlowiek pozbedzie to minie kupa czasu.
Inna psrawa to magazynowanie tego i niedogodnosci/koszta zwiazane z tym. (tak, trzymanie pol szafy w lego to koszt).
Jakie są wasze opinie na ten temat?
/e. Ogólnie detalicznie urosła wartość przez 4-5 lat w okolicach 100%. Ale na prawdę wątpię że sprzedam to z taką wartością. Bo problemem jest właśnie brak płynności i zainteresowania na grupach. Więc będę musiał iść z tym do Żyda. Czyli realny zysk pewnie będzie w okolicach 50% na mniej znane tytuły: Są gry
Rolexy pod inwestycje to chyba troche marketing samego rolexa zeby wiecej tego sprzedać
Ogólnie nie bez powodu model arbitrażu przez dropshipping zdominował rynek drobnych detalistów, bo usuwa większość tych czynników ryzyka. Ja bym się w to nie bawił, chyba że akurat bym siedział w danej grze czy hobby.
Dla mnie to może być bardziej jako zabawa czy hobby, ale ani na tym dużo niei zarobisz [kubatura tych rzeczy mocno ogranicza] i wg mnie dużo łatwiej wtopić niż kupując etfa.