Wpis z mikrobloga

#gielda

Z ciekawosci, czy ktos z was mial stycznosc z ludzmi co "inwestuja" w takie glupoty jak lego czy inny rolexy, gry retro czy inny badziew?
Znam kilku takich typow, kupia po 2-3 zestawy i opowiadaja o tym, ze zainwetsowali, ale sa ludzie co kupuja np. 100 zestawow lego, bo potem sprzeda to x3.

Osobiscie co mi przychodzi to glowy, to bardzo niska plynnosc rynku takich towarow. Na jednym moze zarobisz i 100 czy 200% po kilku latach, ale kupujac kilkanscie czy kilkadziesiat sztuk, to pozdro przy sprzedawaniu tego. Bo zanim sie teg czlowiek pozbedzie to minie kupa czasu.

Inna psrawa to magazynowanie tego i niedogodnosci/koszta zwiazane z tym. (tak, trzymanie pol szafy w lego to koszt).

Jakie są wasze opinie na ten temat?
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Rudz1elec mam kolekcję gier retro, które właśnie będę spieniężał, odpisze później więcej. Ale jak coś to możesz pytać.

/e. Ogólnie detalicznie urosła wartość przez 4-5 lat w okolicach 100%. Ale na prawdę wątpię że sprzedam to z taką wartością. Bo problemem jest właśnie brak płynności i zainteresowania na grupach. Więc będę musiał iść z tym do Żyda. Czyli realny zysk pewnie będzie w okolicach 50% na mniej znane tytuły: Są gry
  • Odpowiedz
@Rudz1elec Jest duże ryzyko, że się nie wstrzelisz (albo nie wiesz za ile lat wróci trend), jak piszesz: niska płynność, no i ogrom zajobu z negocjowaniem, wysyłką, scamami itp.

Ogólnie nie bez powodu model arbitrażu przez dropshipping zdominował rynek drobnych detalistów, bo usuwa większość tych czynników ryzyka. Ja bym się w to nie bawił, chyba że akurat bym siedział w danej grze czy hobby.
  • Odpowiedz
@Rudz1elec: Ja kiedyś wkręciłem się w kupowanie w----y. Zaczeło się niewinnie od jednej butelki glendronacha. Teraz 2 witryny zawalone butelkami. Niby miało to być na ,,inwestycje", ale jak zobaczyłem ceny i prowizje na aukcjach to finalnie może z 20 butelek leży teraz nieotwarte xD. Oczywiście nie szalałem z jakimiś drogimi butelkami, 300-1000zł. Nie planuje już dobierać, nie planuje tego sprzedać, zostawiam sobie na ,,starość".
  • Odpowiedz
  • 0
@NoobczanPotasu: ceny, prowizje, czas, tego nie sprzedasz klikając w appce czy tam na stronie bankowej.
Dla mnie to może być bardziej jako zabawa czy hobby, ale ani na tym dużo niei zarobisz [kubatura tych rzeczy mocno ogranicza] i wg mnie dużo łatwiej wtopić niż kupując etfa.
  • Odpowiedz