Wpis z mikrobloga

@rickrickrick: Pełen przegląd - od bardzo kumatych i mądrych po bardzo miernych i głupich. Czyli coś, czego dokładnie można się spodziewać po kraju z ponad miliardem obywateli.
  • Odpowiedz
@rickrickrick: Pracowałem z kilkoma mieszkającymi na terenie UE od lat, w większości solidni.
Zostali wybrani bo byli dobrzy, a w proju kierowano się skillem jako głownym powodem przyjęcia.
Tylko nie wiem jak będzie wyglądała sytuacja gdy będzie ich ponad 50% czy nie zacznie się wtedy dodawanie nowych do projektu na zasadzie znajomości/kuzynostwa.

Hindus scrum master imigrant z Indii, kołchoz z najgorszego koszmaru Kamilka.

Kolega pracował w łączonym zespole, część hindusów
  • Odpowiedz
@rickrickrick: Poziom ogarnięcia często jest podobny jak u polaków, natomiast wydaje mi się, że rzadziej wykazują inicjatywę i często oczekują, aby pokazać im palcem jak coś zrobić. No i klasyk, czyli na wszystko musi być potwierdzenie w mailu. Generalnie wrażenia lepisze niż się spodziewałem
  • Odpowiedz
@rickrickrick: mam wrażenie, że coraz lepsi, im młodsi tym bardziej ogarniają i lepiej komunikują się po angielsku. No ale mentalności nie przeskoczą, byle zamknąć ticketa, byle połatać, dowieźć, mniej zwracają uwagę na jakość i porządek. Takie moje wrażenia z dużego korpo, które coraz więcej kodowania przenosi do kraju płynącego curry i gównem...
  • Odpowiedz
@rickrickrick: ci którzy siedzą w Europie czy USA już kilka lat są ok, ci co w Indiach beznadziejni - notorycznie kłamią i walą w ch… I jak tylko będą mieli okazję to zwalą wine na ciebie jeśli coś poszło nie tak. Zero rigczu, a dla kasy zrobią wszystko.
  • Odpowiedz
@rickrickrick: jakby Polak kosztował tyle co Hindus, to nikt by się nie zastanawiał i brał Polaka w ciemno.

Wszystkie stereotypy są prawdziwe do pewnego stopnia. Najbardziej wkurzające jest to przytakiwanie, że kumają, a potem po tygodniu się okazuje, że nic nie mają bo są słabymi juniorami z tytułem seniora. Jak trzeba zrobić demo, to im akurat prąd wysiada. Polak za takie lecenie w c---a by wyleciał z pracy, ale w
  • Odpowiedz