Wpis z mikrobloga

#komputery #pytaniedoeksperta #pytanie

Siema, jakiś rok temu wykorzystałem kartę MicroSD do tego, żeby zainstalować sobie na #steamdeck świeży system, po tym jak wymieniłem sobie dysk SSD. Jak mnie pamięć nie myli użyłem programu rufus, żeby ta karta stała się botowalna i widoczna pod systemami #linux
Teraz ją znalazłem i chciałem sformatować żeby spowrotem była widoczna pod windowsem i używać ją normalnie jak zwykłą pamięć przenośną.
W windowsie jest widoczna w menadżerze dysków (czy tam menadżerze partycji), ale nie mogę jej w tym narzędziu poprawnie sformatować. Wyskakują błędy w stylu braku dostępu, albo że nie można znaleźć poprawnie pliku / dysku. Nie pamiętam dokładnie, bo Siedzę teraz na kiblu w pracy i sobie akurat o tym przypomniałem. W programie rufus po kolei sformatowalem wszystkimi dostępnymi sposobami, ale najwidoczniej służy on tylko do formatowanie w jedną stronę, bo żadna z tych opcji nie zadziałała, żeby karta była normalnie widoczna pod windowsem.

Podrzućcie mi jakieś programy, które poprawnie mi sformatuja tę kartę spowrotem pod windowsa, to sobie zaraz spróbuję to zrobić jak wrócę do domu.
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach